ceremonia przydziału - wiersz

neonówka

Ceremonia Przydziału

Gdy stałam na środku , wśród pierwszoroczniaków ,
nie przypuszczałam , że znajdę tu przyjaciół .
W tak wielkim zamku nie znałam nikogo ,
a nauczyciele wyglądali tak srogo !

Wtem ktoś wyczytał moje nazwisko !
Podeszłam powoli , byłam już blisko .
Usiadłam na krześle , a tiara przydziału ,
wnet przydzielila mnie do Hufflepuffu .

Przy jednym ze stołów , rozległy się brawa ,
a ja usiadłam . Wciąz byłam sama .
Wtem obok mnie usiadła dziewczyna .
Uśmiecha się do mnie , rozmowę zaczyna .
Jest bardzo miła oraz grzeczna ,
ja również staram sie być uprzejma .

Szybko kończymy naszą rozmowe ,
wstaje dyrektor i wygłasza mowę .
Po pysznej kolacji , w naszym dormitorium ,
poczułam sie nagle jak u siebie w domu .

Wszyscy tacy serdeczni , lekcje tak ciekawe .
Niepotrzebnie się bałam , przed swoim przydziałem .

I przysięgłam dziś sobie , że gdy opuszczę to miejsce ,
postaram się wynieść z niego jak najwięcej .

Jak wam się podoba ? Smile

ducky

Sympatyczne :wink
Ale niektóre rymy się nie zgadzają, jak np:
Przydziału - Hufflepuffu
grzeczna - uprzejma
Proponuję je troszeczkę dopracować .
Życzę weny!

Midnight

Rymy takie trochę cienkie, temat też niezbyt wciągającym, ogólnie zachwycona nie jestem. Nędzne, nudne i bez polotu. Ot, takie cuś do przeczytania. Pisz jednak dalej i rozwijaj się Smile

Uprzejmie informuję, że powoli przekraczasz limit jednolinijkowców... Moderator Uprzejmy

Lady Mae

Ot, taki sobie wierszyk... Może specjalnie jest napisany trochę na niskim poziomie, bo to wiersza pierwszoraczniaka? (; Niektóre rymy się nie zgadzają, a to 'dzieło' wydaje mi się być pisane pod wpływem chwili jak się nic nie miało do roboty... Nie podobało mi się, ale może za kilka lat coś z Ciebie wyrośnie, jeżeli będziesz ćwiczyła i nie przejmowała się zbytnio takimi wredotami jak ja (;.

neonówka

Tak naprawdę , to on jest napisany przez moją kuzynkę . Bardzo mnie prosiła , żebym go tu zamieściła . Hmm niewiedziałam , że on jest taki beznadziejny . Ale dzięki za opinię Smile

. Powiem jej , żeby się nie zrażała . Może niedługo napiszę coś swojego . No dobra idę szukać weny . Smile

Sorrow

Krytyka jest tutaj tak ostra, że aż strach coś własnego zamieścić Wink

Mnie się to nawet podobało - trochę rymów w pewnych miejscach nie trzymało, ale ogólnie ok. Ot, niezbyt lotne ale przyjemne. Smile

Podobała mi się reakcja "autorki". Nie napisała, że to nie jej wiersz. Dopiero jak został zjechany to się zaczęła bronić, że to kuzynki. (Na zasadzie co złego to nie ja Wink

)

Wydaje mi się, że to jednak mimo wszystko Twój wiersz, ale po tym jak został nieprzychylnie odebrany wycofałaś się - mogę się oczywiście mylić.

Ech, muszę skończyć z tymi teoriami spiskowymi Cool

Midnight

Czy to Twój wiersz czy nie nie będę się spierać, chociaż mogłaś na wstępie napisać ,że nie został napisany przez Ciebie. A może miałaś nadzieję, że jeśli zostanie dobrze oceniony to go sobie przywłaszczysz?:> Ech, Sorrow, chyba oboje przeginamy z teoriami spiskowymi Very Happy

Co do krytyki na forum to jest ostra, ale ja na przykład zostałam wychowana (że takiego słowa użyję) na forum Mirriel, gdzie krytyki nie żałują. Sorrow, ale dlaczego strach? krytyka ma przecież pomagać Very Happy

Aubrey

Tak niezbyt lotne , ale przyjemne ( popieram Sorrow )
Mnie się nawet , nawet podoba Ceremonia Przydziału twojej kuzynki .
Nie jest to wyśmienity wiersz , ale niech tworzy dalej .
P,S Niech się nie przejmuje , bo mój jestjescze gorszy.

Merope · Wysłany: Śro 17:17, 01 Mar 2006 Temat postu:

Czytałam dużo wierszy na temat Ceremoni Przydziału. W goóle czytam wiele wierszy i sama piszę. A ten wiersz.. mogę powiedzieć, że jest do bani. A to dlaczego? Bo jest strasznie dziecinny. Do pisania takich wierszy trzeba mieć ten talent, splendor, żeby zaciekawić. A tutaj co jest? Nawet rymy takie siakie i owakie. Że rozmawiałaś z kimś? A co mnie to obchodzi? Myślałam, że opisze przyśpiewke Tiary, opiszeszz uczucia, tak prawdziwe. Opiszesz to z takim polotem, ciekawością. A to jest po prostu do bani. Aaaa, ludzie. Pomocy.

Emily w Złym Humorze.

PS. A jeszcze ta interpunkcja? Co to jest, do szalonego hipogryfa? Spacyjki sobie używałaś? Zacięła ci się, czy coś? O Merlinie...