Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Kogo z inich lubidz najbardziej? |
Remus Lupin |
|
40% |
[ 10 ] |
Peter Pettigrew |
|
8% |
[ 2 ] |
James Potter |
|
8% |
[ 2 ] |
Syriusz Black |
|
44% |
[ 11 ] |
|
Wszystkich Głosów : 25 |
|
Autor |
Wiadomość |
Louis
Gość
|
Wysłany: Śro 21:00, 25 Sty 2006 Temat postu: Ulubiony Huncwot. |
|
|
Kto jest waszym ulubionym Huncwotem? Remus, Peter, James a może Syriusz?
Przyznam szczerze, że za Huncwotami nie przepadam. Jak dla mnie byli zbyt zarozumiali, "napuszeni". Łapa i Rogacz dręczyli bez powodu innych uczniów, Glizduś okazał się zdrajcą a Lupi pozwalał kumplom na wszystko. No ale to wy jesteście tutaj Huncwotomaniakami
Poprawiłam błędy w ankiecie - Lady pżebżydły potfór
wybacz, chcesz to pójdę do maruszeczko;)
Ostatnio zmieniony przez Louis dnia Śro 23:50, 25 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Midnight
Wolny strzelec
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ankh-Morpork
|
Wysłany: Śro 21:38, 25 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Bez wątpienia Remus. Jest moim drugim ulubionym bohaterem, zaraz po Snape'ie. Jamesa nie lubię w wiadomych powodów, wydaje mi się napuszony, rozpieszczony i zarozumiały. Petera też nie, tchórzliwy lizus, wciąż włóczący się za potężniejszymi od siebie. Syriusza lubię, jest ciekawą i sympatyczna postacią, jest taki, że czasami go wręcz nie znoszę, a czasami uwielbiam. No i Remus. Jest inteligentny, rozważny i spokojny, a takich ludzi lubię najbardziej. W przeciwieństwie do Syriusza, który czasami reaguje zbyt emocjonalnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pinezka
Gość
|
Wysłany: Wto 17:11, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Cóż nie jestem gorliwą wielbicielką tej czwórki.
Dla mnie tymi ukochanymi zawsze będzie wspaniała trójka SLD z Sevem naczele.
Jeśli jednak miałabym powiedzieć , że któregoś lubię trochę bardziej to tą osobą byłyby Syriusz. Czuję do niego sympatię , bo jest wesołą i pomysłową osobą , ale jednocześnie nienawidzę go , bo jest zarozumiałym , pewnym siebie Gryfonem.
Ale i tak wiem , że nigdy nie dorówna Severusowi , Draconowi lub Lucjuszowi do pięt ;P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magik
SUM-owiec
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zakon Feniksa
|
Wysłany: Wto 18:54, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Mi sie najbardziej podoba James za to że dręczył Severiusa(bez urazy dla jego wielbicieli) Mimo iż wrzyscy myśleli że jest taki wspaniały i wogule a tak naprawde te jego sukcesy zawdzięcza "Księciu Pólkrwi" którym jak już wiecie jest sam James dręczył go od początku bo on wiedział o tym że Snape jest inny uwielbia czarną magie i wogule
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Louis
Gość
|
Wysłany: Wto 19:15, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Mi sie najbardziej podoba James za to że dręczył Severiusa |
wiem, ze mamy rządy demokratyzne, prawo głosu itp...Ale lubic kogos, bo kogos dręczył?
Zdajesz sobie sprawę, że dręczenie inych zostawia nieraz ślady na psychice? Że człowiek potem jest nieufny, zamkniety w sobie?
Sbape kiedys powiedział że Potter nigdy nie zaczepił go jeśli nie miał przy sobie kumpli, co za dobrze o Jamesie nie świadczy...
Dla mnie KAZDA osoba dręcząca innych jest z góry skreslona, bo świadczy to tylko o egoiżmie tej osoby i dazeniu do słąwy za wszelka cene.
mam w klasie dziewczyne, z któej się nasmiewają, bo ubiera sie jak wieśniara. Upokarzaja ja publicznie, czasem dochodzi do rekoczyów...Fakt, sama jej nie lubie, bo jest dość wścibska, ale w miarę możliwosci jestem dla niej miła, bronie ją( przez co większość klasy zaczyna ze mnie polewac, ale mi na takich osobachnie zalezy. mam swoich zaufanych przyjaciół i oni mi wystarczają). A wiesz czemu???
Bo mi jej zwyczajnie szkoda...
|
|
Powrót do góry |
|
|
beatriceblack
Poszukujący magii
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SPINNERS END
|
Wysłany: Sob 22:30, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
ja jestem DEFINITYWNIE ZA SYRIUSZEM:* !!!! piękny, mądry, uzdolniony, umiał przejśc na właściwa strone ( w końcu nazywał sie Black ... ród smierciożerców), przeciwstawic sie rodzicom, bratu .. wogóle całej rodzinie ... biedny, skrzywdzony, niesłusznie oskarzony i zamordowany przez własna kuzynkę .... <>hlip> ... <płacze>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Midnight
Wolny strzelec
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ankh-Morpork
|
Wysłany: Sob 22:41, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Przedstawiasz Syriusza jako idealnego, grzecznego, biednego, niewinnego chłopca, a powinnaś zdawać sobie również sprawę z jego wad. Nie zgadzam się do końca z Twoim opisem Blacka. Jest również uprzedzony, lekkomyślny i zbyt emocjonalny. Czy ja wiem, czy taki bardzo uzdolniony i mądry... Nie było o tym za bardzo mowy. Poza tym robisz z niego niewiniątko... nie zapominaj, że prawie zabił Snape'a
PS. Ortografia! "chlip", "oskarżony", "w ogóle".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beatriceblack
Poszukujący magii
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SPINNERS END
|
Wysłany: Sob 22:44, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
taaak wim .. ale mnie akurat pasuje to ..."emocjonalny" .. wiem wiem .. specjalnie go podkoloryzowałam ... bo go bardzo lubie ..... taak jego (ale i Pottera seniora !!!) było własnie to wywyzszanie sie i znecanie nad Snapem .... ale to byli jakby tacy .. dawni F&G
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Midnight
Wolny strzelec
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ankh-Morpork
|
Wysłany: Sob 22:57, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Według mnie raczej różnią się od Freda i George's, i to całkiem sporo. Nie wyobrażam sobie, że F&G zawiesili kogoś dla zabawy pod sufitem i to przed całą szkołą.
Lubić kogoś, bo się nad kimś znęcał? To trochę niehumanitarne... To akurat powoduje moją największą i niezaprzeczalną niechęć do Huncwotów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
harry_zabrze
Początkujący czarodziej
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mieszkam za rogiem:,,Pod trzema miotłami"
|
Wysłany: Nie 11:02, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ja najbardziej lubie Lunatyka bo był troche rozważniejszy od reszty huncwotów i zdobył miano Prefekta (nie każdy prefekt jest taki jak Percy ).Zaraz na drugim miejscu jest Łapa, później będzie Rogacz a na końcu ten głupi zdrajca Glizdogon.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
telum
Poszukujący magii
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dworek w Wiltshire
|
Wysłany: Sob 23:13, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Syriusz rządzi!!
Kocham go, bo go kocham. No bo niech i mi ktoś powie - czy da się wytłumaczyć miłóść?Nie sądzę. Te jego"nonszalancko" opadakące włosy i cały charakter. Oczywiście robił mnóstwo psikusów i dręczył troszkę Snape'a, ale coż ...nikt nie jest idealny. Podziwiam jego upór. Potrafił przeciwstawić się rodzinie.
[quote]Lubić kogoś, bo się nad kimś znęcał? To trochę niehumanitarne[quote/]
A Snape się nie znęcał nad potterem??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Louis
Gość
|
Wysłany: Nie 14:26, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Nie do tego stopnia co James!
Owszem, Snape perfidnie wykorzystje swoja władzę ale on nie upokarza Pottera przed całą szkołą, nie ściaga mu publicznie majtek. Poza tym on robi to z chę ci zemsnty i mu sie nie dziwię, bo ja bym chyba nie potrafiła byc obiektywna gdybym była nauczycielką i uczyła dzieci moich przesladowców z podstawówy. A Rogacz robił to, żeby przyszpanić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
telum
Poszukujący magii
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dworek w Wiltshire
|
Wysłany: Nie 14:37, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ale Syriusz nie. Syriusz poprostu stawał po stronie przyjaciela, bo niby co miał zrobic. Po za tym Snape też publicznie upokarza Harry'ego. Jamesa nie darze zbytnią sympatią, więc nie będę go bronić. Rzeczywiście byl chamski.
Troszkę krótki ten post... Nie uważasz? No ja własnie też tak myślę. Miło, że się zgadzamy. Czyli co, kolejny bedzie dłuższy, tak? Super! Dzięki! Moderator Uprzejmy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Louis
Gość
|
Wysłany: Nie 14:44, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Nie no, Syriusz nie był az taki zły, tu sie zgodzę. I zrozumiał swoje błędy.
Ale jeśli idzie o Snape'a- on upokarzał mniej Harry'ego niz James jego. No ale to juz inna sprawa;P
pzdr.
Lu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sklawinia Marple
Gość
|
Wysłany: Nie 17:52, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Lou, chcę Ci tylko przypomnieć, że Snape, gdyby przegiął w dokuczaniu młodemu Potterowi, bo by wyleciał z roboty. A przecież w jego sytuacji nie było by to najlepsze rozwiązanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Louis
Gość
|
Wysłany: Nie 18:47, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
James dokuczał Snape'owi dla jaj, zeby "utrzymać popularnosc", a Sev robił mto z zemsty. Nienawidze osób ręczących innych dla szpanu!
poza tym, gwoli scisłości- zwykłąm podpisywac się Lu, nie Lou. Wiem, ze Lou jest poprawniej, ale tu chodzi o cos innego. kto ma wiedzieć, ten wie o co chodzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aubrey
SUM-owiec
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: I tak nie trafisz
|
Wysłany: Nie 20:00, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Mój ulubiony huncwot to Syriusz . Ma świetne poczucie humoru i jest przystojny ( wiem , że mam zły gust ) . Remusa i Jamesa też luibię , za to tego beszczelnego i tchórzliwego lizusa Petera nie znoszę , najlepiej bym udusiła gada .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tuśka
Poszukujący magii
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Ukrycia i Cienia:)
|
Wysłany: Sob 2:24, 25 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ja zagłosowałam na Remusa Lupina, bo jak niektórzy już zapewne wiedzą to moja druga z ulubionych postaci obok Severcia. Dlaczego akurat ten pan?
Zanalizujmy to:
Peter - oszust, dwulicowy mięczak, bezmózgi pajac ... mam dalej wymieniać? Może lepiej nie, bo jeszcze zacznę używać niecenzuralnych słów i będziecie musieli mnie ukarać...
Syriusz - potencjalny przystojniak, z mózgiem pełnym powietrza inaczej tego nie mogę nazwać (bynajmniej za młodu) owszem, nie powiem, że był egoistą, ale tak na prawdę sprawdził się dobrze tylko w roli wiernego przyjaciela.
James - proszę bardzo, egoista na czym świat stoi, oczywiście zmienia się i gine śmiercię niemalże bohaterską, w obronie rodziny... ale jego przeszłość nie pozwala mi go lubić.
Natomiast Lupin jest uosobieniem spokoju, intelektu... jest wilkołakiem, ale mimo to stara się żyć normalnie, czym udowadnia, że o naszym charakterze świadczą czyny, a nie wygląd. Hmy... no i jeszcze był dobrym nauczycielem OPCM.
Co jeszcze? Acha, potrafiłby mnie obronić przed dementorami:)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tuśka dnia Nie 2:36, 26 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rita
Owutemiec
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: czy ja wiem...
|
Wysłany: Sob 12:04, 25 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
w ankiecie zaznaczyłam Syriusza. Wachałam się miedzy nim, a Jamesem. To właśnie oni najbardziej przypadli mi do gustu. Peter Pettigrew chyba nie musze tłumaczyc. Zdradził Potter'ów i w ogóle oszukiwał swoich przyjaciół. Remus Lupin najmądrzejszy wsród nich. Tolerował wybryki swoich kumpli, ale nie przyłączał się do nich. Był gotów poswięcić się dla nich. No było on takim normlanym uczniem (podobnym jak Hermiona). A James i Syriusz byli podobnymi do takich Dennisów Rozrabiaków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Random
Pufek
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:12, 25 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Random dnia Śro 19:56, 04 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Armen
Pufek
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z małego mieszkania na Pokątnej :)
|
Wysłany: Sob 20:01, 25 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Długo się wahałam między Remusem a Syriuszem. Ale jednak wygrał Lunatyk Jest moim ulubionym bohaterem, a dodatkowo zawsze odpowie na każde zadane pytanie, uwielbia książki i doradzi w każdej sprawie. Na drugim miejscu stoi Siri. Nie pochwalam jego zachowania wobec Severusa, ani innych uczniów, ale jednak go lubię. Chyba za to, że wyłamał się z rodzinnej tradycji i był taki...pełen życia Za starszym Potterem nie przepadam. Sama nie wiem czemu, chyba jest zbytnio zarozumiały. (Siri też, wiem;) ) A Glizdogon, to już w ogóle, szkoda gadać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laodike
Gość
|
Wysłany: Sob 20:17, 25 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Hymmm....
W sumie najlepiej skonstruowaną postacią jest Peter. Jest najbardziej wiarygodny z nich wszsystkich, najbardziej kolorowy. Przy nim można postawić całą serię pytań, czasami zupełnie bez odpowiedzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gata
Pufek
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from Slash Heaven
|
Wysłany: Nie 20:28, 26 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Za Huncwotami raczej nie przepadam. Przeważnie omijam opowiadania o nich, bo chcę zachować sobie ich kanoniczną "wizję". Lubiłam Remusa odkąd tylko pojawił się w książce. Później przestawiłam się na Syriusza i znowu na Remusa. W ankiecie zagłosowałam na Lunatyka. Jeszcze się mieści w pierwszej dziesiątce moich ulubionych bohaterów, natomiast pan Black znajduje się obecnie gdzieś przy końcu. Już nawet nie chodzi o jego zachowanie względem Severusa, denerwuje mnie sam sposób jego bycia.
O Potterze nawet się nie wypowiadam, nie lubię go i już.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kejtova
Pufek
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z hmmm... nawet nie pamiętam
|
Wysłany: Pią 20:46, 19 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie Lunatyk.
Inteligentny, lojalny, spokojny, opanowany, uprzejmy etc.
Potter i Black - dwa narwańce. Bez wątpienia także byli inteligentni, ale robili z tego niewłasciwy użytek.
Natomiast Glizdogon... No cóż, tutaj chyba nie trzeba opisywac Szczura, co?
Ale Remus popełnił błąd. Pozwalał na wygłupy reszty packi, co nikomu chyba nie wyszło na dobre. Sami Potter i Blach przecież wstydzili się przed Remusem i czuli się głupio. To świadczy o jego wielkim autorytecie.
Pozdrawiam
Kajtek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luna
Pufek
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:32, 19 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie Syriusz.
Bo on był typowym Gryfonem. Miał wady, owszem, ale zalet też wiele.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|