Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rita
Owutemiec
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: czy ja wiem...
|
Wysłany: Nie 19:46, 12 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ja nienawidzę, zdecydowanie Dolores Umbridge. Tak znęcała sie nad tym Harrym i jego przyjaciółmi, że ją znienawidziła. Nie lubię tez Knota. Czuje sie jak najważniejszy na świecie. Myśli, że jest pępkiem świata. eszcze bardziej nie lubie tego drugiego ministra magii (nie pamietam jak on sie nazywał) chce wykorzystać Harry'ego, by reklamował Ministestwo magii. Jak na razie to tylko te postacie mi nagrabiły XD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Serpensja Tenebris
Pufek
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Avalon
|
Wysłany: Wto 20:42, 14 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Dolores moja piękna wygrała ten konkurs.
Mimo dużej ilości poważnych rywali, została jedną z czołowych postaci.
Tak. Nie cierpię jej, nie cierpię takich osób jak ona.
Wścibskie, wyniosłe, najmądrzejsze, zawistne, "karygodne".
Prawem dla niej jest jedno chociażby słowo z ust, równie mądrego, Korneliusza Knota. MUsę przyznać, że ta para jest niebywale dopasowana pod każdym względem.
To czego nie potrafi dokonać przez zakazanie, czyni poprzez siłę. Jak z Potterem.
Piękny przykład.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madlen
Pufek
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:48, 14 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Tak Dolores stoi na czele, choc jest sporo osób, które mogłyby odebrać jej palmę pierszeństwa. Wredna, podła, głupia... niecierpię jej.
Nie lubie też obu Ministrów - chcą wykorzystać Pottera do włąsnych celów, jeden był zaślepiony i głupi, drugi natomiast podły i kłamliwy.
No i oczywiście wszystkich śmierciożerców i ich dowódcy:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yadire
Pufek
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:58, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ja do Dolores nic nie mam. Jest mi chyba obojętna. W piątym tomie oczywiście jej nie znoszę, ale tak patrząc na całość... Jakoś ani mnie ziębi, ani grzeje.
Nie lubię za to Pottera, Harry'ego Pottera. W pierwsszych pięciu częściach co prawda, ale na sześć wydanych to sporo ; )
Nie znoszę też małżeństwa Wealseyów. Tak, jak lubię wszystkie dzieciaki (nawet Percy'ego), to rodzice denerwują mnie wybitnie. Ona - nadopiwkuńczością i mamuśkowaniem, on - bo to pantoflarz.
Co do Slughorna - lubi gościa. Wie, czego chce. Ma charakterek. Nie najciekawszy, ale przynajmniej go posiada...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|