Strona Główna
|
Szukaj
|
Użytkownicy
|
Grupy
|
Galerie
|
Rejestracja
|
Profil
|
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
|
Zaloguj
Forum Pub pod Świńskim Łbem Strona Główna
->
Szafa pełna rozmów
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Gospoda pod Świńskim Łbem
----------------
Szafa pełna rozmów
Kawiarenka
Forum
Galeria
Stadion Stulecia im. Dumbledore'a
WWW
Zjazdy
Harry Potter
----------------
Fanfiction
Harry i spółka
Rozrywka
----------------
Książki
Muzyka i Film
Manga i Anime
Czat
----------------
Chcieliście czata to macie
Mugolska "tfurczość"
----------------
Epika
Liryka
Dramat
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Villdeo
Wysłany: Śro 23:35, 16 Sie 2006
Temat postu:
Hmmm, moje dziwne przyzwyczajenia?
>> Słowko
miziać
na oznaczenie czegoś odlotowego
>> obgryzam paznokcie i usta
>> nałogowo czytam książki (nawet po 4 dziennie
)
>> mam hopla na punkcie a) mangi i anime, b)
Harry'ego Pottera
, a ludzie zwykle krzywo na to patrzą
>> na lekcji polskiego sprawiam wrażenie, jakbym nie słuchała tego, co mówi profesor, tylko maluję w brudnopisie kwiatuszki, słoneczka, zamiast robić notatki (wszyscy, którzy kiedykowliek to widzieli, uważają mnie za wariatkę i geniusza, bo mam z polskiego celujący
)
>> Nałogowo uczę się słowek z angielskiego i w ogóle często, podczas gadaniny ze znajomymi, nieswiadomie przechodzę na ten język
>> gadam sama do siebie, gdy nikt mnie nie chce słuchać
To chyba na tyle
Mirtel
Wysłany: Nie 10:02, 14 Maj 2006
Temat postu:
W soboty gdy siedze sama w domu(a siedze często bo rodzice pracują, a brat jest na uczelni) gadam do sknaera, jajecznicy, kota(ale to robie często) i innych rzeczy. A jak naprawdę nie mam do kogo się odezwać to gadam w dwie strony. Raz czy dwa mi się zdarzyło.
Nie potrafię się obejść bez mp3 i Evanescence.
Czytam gy jestem w łazience.
I co jest dziwne w mojej klasie... uwielbiam geografię.
Shadow
Wysłany: Sob 13:22, 06 Maj 2006
Temat postu:
Ja też jestem porypana:
1. wyłamuje palce
2. obgryzam paznokcie
3. bawię się włosami (niekoniecznie swoimi)
4. chomikuje jedzenie w swoim pokoju (pod łóżkiem, w szawkach, w nieużywanym piórniku, itp.)
5. gdy nie mam zajętych rąk to stukam palcami o cokolwiek
6. czytam kilkadziesiąt razy tę samą gazetę
7. na lekcjach (przeważnie na historii) rysuje na stole i na kartkach (najczęściej figury przestrzenne
ClaudSs
Wysłany: Nie 17:05, 30 Kwi 2006
Temat postu:
Ja za to :
1) Lubię udawać różne osoby , sławne , z klasy...
2)Nienawidze ryb
3)czasmi mam takie odpały tzw.fazy , że niektórzy myślą , że zwariowałam
4) Ogólnie jestem wariatką ,
5)Robie bardzo głupie rzeczy i ...mnie to bawiXP
6) Lubie porządek , ale w pokoju zawsze mam syf
7)Wszedzie zostawiam brudne kubki
8)Pisze i maluje po książkach i zeszytach na lekcji
9)Zawsze lubie postawić na swoim ;-P
10)Czasami gadam sama do siebie
dementora
Wysłany: Nie 14:20, 30 Kwi 2006
Temat postu:
Lpp jaa, ale u mnie się będzie trochę powtarzać xD.
- cała jestem w sumie dziwna
- śmieję się (bez powodu, albo i z głupiego powiodu) i mówię zawsze i wszędzie. Tak po prostu. Bo myslę o czymś/czytam i tu w chichot wpadam - w autobusie np. ^^ fajnie ludzie reaguja
- tiaa.. wyłamuję palce, obgryzam paznokcie
- kocham ze sobą gadać xd.
- też odświerzam 50x gdy akurat mam wszystko ściagnięte na dół
- jak mam napływ energii, to zaczynam skakac i robić dziwne pozy
- oglądam i czytam horrory mimo że si tego strasznie boję
- też sie brzydzę ryb ^^ i krwi i ranek, drę sie jak widze jakąś najmniejszą raneczkę u kogos
I tak dalej xD. NIe chce mi się myśleć co jeszcze.
aaa!
- upośledzenie muzyka, czyli interpretuję każdy najgłupszy kawałek muzyczny ^^ głos piosenkarza, instrumenty i tak dalej ^^'
Torciak
Alhandra
Wysłany: Pią 21:36, 21 Kwi 2006
Temat postu:
1. Niczym się nie przejmuję.
2. Na fizyce, zamiast grzecznie uważać, co mówi pani nauczycielka, rysuję sobie w zeszycie. Co gorsza, te rysunki są okropne.
3. Kiedy mam gdzieś wychodzić, zawsze uznaję, że mam jeszcze trochę czasu. Zaczynam wtedy spokojnie czytać gazetę. O tym, że mam wyjść, przypominam sobie dopiero po jakimś czasie. To dlatego zawsze się spóźniam.
4. Nigdy nie jestem dostępna na gg.
5. Nie zasnę, jeśli przez przynajmniej pięć minut nie poczytam książki.
6. Czytam kilka książek naraz.
7. Nigdy nie śpiewam przy rodzinie.
8. Codziennie postanawiam sobie, że jutro zacznę się uczyć.
Louis
Wysłany: Pią 18:40, 21 Kwi 2006
Temat postu:
1. Brzydze sie...ryb. Naprawde. Krew, flaki, zaby tudziez inne obzrdywlistwa nie robia na mnie wrazenia. Na widok ryby aż dże
2. rozmawiam sama ze sobą.
3. Słuchając Linkin park wydzieram sie do dezodorantu.
4. Zawsze po myciu zebów musze umalowac sie owocowym błyszczykiem- inaczej wariuje.
5. Nie wyjde z domu bez Mp3- nawet jezeli nie mam w planmach słuchania muzy. Potrafie sie wrócic tylko po niego:D
6. czytam kilka ksiazek na raz.
Magik
Wysłany: Pią 17:40, 21 Kwi 2006
Temat postu:
Ja ????
1.Lubie sie bić
2. słuchanie muzyki na cały blok
3. Tak jak Armen gadam do siebie i komputera
Kejtova
Wysłany: Pią 16:36, 21 Kwi 2006
Temat postu:
1) Zamykanie szafek przed snem - nie wiem dlaczego, ale mnie denerwuje, kiedy któraś jest otwarta. xD
2) Wstawanie o piątej, by się w końcu nauczyć... ;P
3) Leżenie przy muzyce, zamaiast spania - ma tak, że wolę leżeć, niż iść spać, mimo że jestm zmęczona.
4) Pisanie listów po północy.
Pozdrawiam
Brunia
Armen
Wysłany: Czw 13:07, 13 Kwi 2006
Temat postu:
Dziwne przyzwyczajenia? Hm, coś tam było
1. Podczas deszczu piszę palcem po szybie. Nie wiem, ku czemu to ma służyć, ale robię tak już od lat dziecięcych
2. Kiedy idę chodnikiem, nie staję na połączeniach płyt
3. Gadam do siebie i komputera XD
4. Liczę słupki podczas jazdy samochodem
5. Wyłamuję sobie palce
W sumie nie jest tegbo aż tak wiele
Większość przyzwyczajeń jest jeszcze z dzieciństwa
Merope
Wysłany: Śro 17:27, 12 Kwi 2006
Temat postu:
Ech, moje głupie przyzwyczajenia, to to, że podczas czytania podświetlam sobie tekst i bawie się. Chciałam się tego oduczyć, no ale jakoś tak, nie idzie mi to oduczenie się^^ Bawię się moją szufladką przy biurku ot tak ^^ I w ogóle, cała jestem dziwna, smieje się bez powodu. Jednym słowem jestem masakra, jedna i wielka
Scarlet witch
Wysłany: Śro 12:49, 12 Kwi 2006
Temat postu:
Co sobote oglądamy z koleżankami film. Jak nie możemy razem, oglądam jakiś sama. W ogóle, dzień bez filmu, to dzień stracony
.
Nie potrafie wyjść z domu bez MP3.
Nastawiam budzik, po czym znowu sprawdzam, czy nastawiłam i czy dobrze nastawiłam.
Zawsze czytam coś w wannie.
Rita
Wysłany: Pią 20:22, 07 Kwi 2006
Temat postu:
Zawsze w soboty o godzienie 14:00 zaczynamy robić pizzę, a o 14:30 już jemy, ale to ZAWSZE. Często w niedziele o 17:30 wychodzimy na spacer, zachodzimy do cioci na 1 godzinke, a potem na dłuższy spacer i wracamy o godzinie 20:00.
Laodike
Wysłany: Czw 20:31, 23 Mar 2006
Temat postu:
Hymmm...
1) Codziennie muszę conajmniej godzinę poświęcić na skakanie w rytm czegoś nadającego się (dobrej jakości techno i dance)
2) Gdy tylko dostanę do rąk jakąkolwiek maskotkę zaczynam się nad nią "znęcać" (ostatnio moja kumpela wyglądała jakby miała zawału dostać, gdy zobaczyła swojego misia z fachowym nelsonem na szyi]:->)
3) Mam gesty okularnika (chociaż w życiu okularów nie nosiłam), tzn: poprawiam wyimaginowane szkła, gdy uznam, że zsunęły mi się z nosa, poprawiam oprawki przy skroni itd.
4) przy nalewaniu soku wkładam palec do szklanki. Dzięki temu nie muszę patrzeć na to co robię
jak sobie coś jeszcze uświadomię, to powiem
Midnight
Wysłany: Czw 17:40, 23 Mar 2006
Temat postu:
Nie, to nie jest przyzwyczajenie. Przyzwyczajenie to coś, co robimy, nie zdając sobie z tego sprawy, czężko to przezwyciężyć i zwykle się o tym nie myśli, często robi się to regularnie regularnie. Hm, a w mojej szkole większość się nie uczy
TROLL
Wysłany: Czw 17:31, 23 Mar 2006
Temat postu:
No jak nie uczenie to niej jest dziwne przyzwyczajenie to ja nie wiem w mojej szkole to praktycznie wszyscy sie uczą. A i mam jescze jedno dziwne przyzwyczajenie zanim zejde z kompa musze 4 razy odswierzyc pulpit <lol2>
Midnight
Wysłany: Czw 17:01, 23 Mar 2006
Temat postu:
Ej, ludzie, Wy chyba nie wiecie za bardzo czym jest przyzwyczajenie
Olewający (a nie "olewczy", cokolwiek to znaczy) stosunek do życia nie jest przyzwyczajeniem, podobnie jak nie uczenie się. I nie są to dziwactwa, bo co w tym dziwnego?
Mam podobnie z tymi książkami. Czytam coś, dostaje coś nowego i zaczyam czytać to drugie, a przy tamtym pozostaje gdzieś w środku i zwykle kończę po bardzo długim czasie
Nathalie
Wysłany: Czw 15:38, 23 Mar 2006
Temat postu:
1. muszę conajmniej 3 razy dziennie sprawdzic maila, chociaż wiem, że i tak nic nie dostanę.
2. czytam conajmniej 2 książki na raz (to znaczy, że czytam jakąś książkę, następnego dnia zaczynam kolejną, i studiuję je na zmianę)
3. ciągle słucham tych samych piosenek (Green Daaaaaaay)
4. mam olewczy stosunek do życia
TROLL
Wysłany: Śro 19:24, 22 Mar 2006
Temat postu:
no to teraz ja wypisze swoje:
1. Nie ucze sie
2. Musze wyslac co najmniej sms wiczorem do przyjaciul
3. co jakis miesiąc sie mieże ostatnio 185
4. Odbijam pilką o sufit jak wróce ze szkoly zeby sie odstresowac
5. Gryze długopis na lekcji i nie moge przestac bo sie juz przyzwycajilem
ps. to że ktos lubi czytać to nie jest dziwactwo więc tego tu nie zapisałem
Midnight
Wysłany: Śro 19:05, 22 Mar 2006
Temat postu:
Mam mnóstwo takich przyzwyczajeń i dziwactw. Na przykład nie mogę iść spać, kiedy ktoś jeszcze chodzi po domu, zawsze jestem ostatnia. A jeśli się już położę to i tak czekam, aż wszyscy w końcu ucichną. Poza tym mam straszne przyzwyczajenie odrabiania lekcji zaraz po powrocie ze szkoły. Czasami to dobre, ale u mnie obsesja. Nawet jeśli okoliczności nie sprzyjają to ja i tak muszę odrobić te lekcje, żeby później mieć z głowy. Poza tym śpiewam na cały głos podczas suszenia włosów, bo jest głośno od suszarki i zawsze wydaje mi się, że nikt mnie nie słyszy (a słyszą
). Poza tym ciągle "odpływam", czyli bujam w obłokach i nie wiem co się dzieje wokół mnie. Niektórych to drażni.
Jeśli chodzi o takie zwykłe przyzwyczajenia to wyłamywanie palców i obgryzanie paznokci. Paskudna sprawa
ducky
Wysłany: Śro 18:54, 22 Mar 2006
Temat postu:
To tak:
1. śpiewam podczas mycia zębów
2. Śpieję się bez powodu [przez co czasem ludzie patrzą na mnie jak na wariatkę]
3. Nigdy nie odkładam rzeczy na to samo miejsce
4. Nie lubię coli
5. Nałogowo czytam książki i żuję gumę
6. Lubię się uczyć [!]
I to chyba najbardziej dziwne i najczęstsze u mnie spotykane dziwactwa.
Rita
Wysłany: Śro 17:50, 22 Mar 2006
Temat postu: Nasze dziwne przyzwyczajenia
Temat zaczerpnięty z Dziurawego, także nie bić za ściaganie. Po prostu spodobał m sie ten temat i myslę, ze tu będzie równie dobra zabawa.
Jak sam tytuł tematu mówi piszemy tu swje dziwactwa. Np. tak jak ja nie potrafię zasnąć bez muzyki i światła XD no jeśli nie mma wyjścia to przeżyję, ale tak mi lepiej.
ZAPRASZAM!!!
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance
free theme by
spleen
&
Programosy
Regulamin