 Wysłany: Pon 18:43, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
| ooojesty .. to TY przeczytaj uważnie ... Dumbel powiedział Harremu zeby tej przepowiedni tak dosłownie nie traktował !!! ze ona jest teoretycznie bez znaczenia a to Voldzio uczynił ją dopiro wazna biorąc ja na serio ..... ja uważam ze to by było ciekawe .... | |
| Wysłany: Nie 23:36, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
wracając do tego że Harry ma być hrkruksem ludzie pomyślcie chwile i przeczytajcie przepowiednie ma zginąć jeden a nie obaj i było by bardzo ciekawie gdyby to Harry zginął 
Uprzejmie przypominam o tym, o co proszę od kilku dni w tym temacie: czy te posty nie mogą być dłuższe? Wstaw jakiś uśmiech, dopisz jedno zdanie i już będzie dłuższy! A tak, spójrz! Moje upomnienie jest dłuższe od twojego posta! Moderator Uprzejmy |
|
| Wysłany: Nie 23:03, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
| A czy, skoro horcrux ma być w wężu, to nie mógł to czasem być bazyliszek? Wiem, ze to mocno naciągana teoria, ale jakoś tak mnie przed chwilą naszło.
Sklawinia! Ty i jednolinijkowce? Nie podejrzewałabym  Uważaj, bo w końcu to my dajemy przykład ducky |
|
| Wysłany: Nie 22:49, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
hehe no widzisz  ) co 2 glowy to nie 1 ;d;d;d ... noo ja dopiro teraz wpadłam na taki pomysł ... ale kto wie ... moze JKR zabawi sie w Shekspira (tam zawsze na końcu umierają WSZYSCY bohaterowie ...)
Uprzejmie proszę o pisanie dłuższych postów. Moderator Uprzejmy |
|
| Wysłany: Nie 22:44, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
beatrice!! nawet mnie nie strasz!! bo przecież to oznacza, że Harry będzie musiała umrzeć!! takiego zakończenia to ja nie chcę!! ale w sumie to ty możesz mieć rację, też o tym myślałam... bardzo prawdopodobne 
Uprzejmie proszę o pisanie dłuższych postów. Moderator Uprzejmy |
|
| Wysłany: Nie 22:40, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
| ooo doczytałam wszystko i znów sie wypowiem <jupi> ...sam Dumbel powiedział ze jednym z horkruksów może być Nagini (czy jak tam miał ten wąż na imie) !!! a moja propozycja to ..... HARRY POTTER !!!! <wow> olśnienie .. podczas ataku Voldzio mógł mu przekazać nie tylko swoje zdolności ale i fragment duszy !!! "wyrwało mnie z mojego ciała" !!! czyli ze jak chcą sie raz na zawsze Voldzia pozbyć to musza zginać obaj .. i HP i LV !! ;d;d;d;d ... błyskotliwa wypowiedź ... |
|
| Wysłany: Sob 17:01, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
| No właśnie o to mi chodzilo. Dla Voldzia to miejsce wiele znaczy bo nie są dze żeby ukryl horkruksa w domu dziecka ktorego nienawidził. sry za jednolinijkowca.
Nie przepraszaj, tylko się popraw. Moderator Uprzejmy |
|
| Wysłany: Sob 16:18, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
| eej a jeszcze nawiązując do umieszczenia horkruksa w szkole ... to pamietajcie ze "najciemniej pod latarnią " ) ja bym na stówe zostawiła w szkole ... przecie zostawiał w miejscach mających zwiazek z jego zycirysem .. w miejscach które miały dla niego szczególne znaczenie ... a Hogwart uważam że to chyba najistotniejsze tak wiec i njprawdopodobniejsze miejsce ... to jemu Tom wszystko zawdzięcza ... |
|
| Wysłany: Sob 16:06, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Słusznie. Horkruks to przedmiot więc pomysł z Nagini również odpada.
HP i KP str. 534 - Rozmowa Slughorna z Riddle'm (...) Horkruks to słowo oznaczające przedmiot, w którym ktoś ukrył cząstkę własnej duszy. (...) - Po prostu rozszczepia sie swoją duszę - odrzekł Slughorn - i ukrywa jej część w jakimś przedmiocie poza ciałem. Jeśli ciało zostanie zaatakowane lub nawet zniszczone, nie można umrzeć, bo część duszy pozostaje na ziemi nieuszkodzona. (...) |
|
| Wysłany: Sob 10:19, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
| W Voldemorcie nie ma horkruksa. Ile razy trzeba to powtarzać, że Voldemort podzielił dusze na 7 części, z czego 6 części umieścił w horkruksach. Horkruks to PRZEDMIOT, nie istota żywa. W Voldemorcie 1/7 części duszy | |
| Wysłany: Sob 10:14, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
| jakby zostawił Horkorusa to później by niechciał zostać nauczycielem bo po co??
Dla mnie sytuacja jest prosta.Horkorusy: 1.W medalionie (zniszczony) 2.W pierścieniu (zniszczony) 3.W dzienniku (zniszczony) 4.W czarce 5.W wężu 6.W Voldziu 7.??????????????????????????? |
|
| Wysłany: Czw 21:23, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
| no nie wiem przeciez otworzyl komnate tuż pod nosem dumbledora to czemu nie mial by zostawiac horkruksa?? przeciez nie podejrzewal że dumbledore wie cos o jego planach
Następny jednolinijkowiec - Emily (jak ja uwielbiam swoją robote:D) |
|
| Wysłany: Czw 21:17, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
| My pamiętamy o najważniejszych RZECZACH, a nie żeczach...
Tak trzeba zabijać, ale trzeba jeszcze znać na tyle czarną magie, żeby stworzyć horkruksa. A Riddle nie byłby na tyle głupi, żeby zostawiać horkruksa blisko Dumbledora. |
|
| Wysłany: Czw 21:13, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
| ja napisze tak jak wyzej zapisalem że przeciez żeby stworzyć horkruksa trzeba kogoś zabić ja nie wiem jak wy to czytacie że o najważniejszych rzeczach nie pamiętacie:/
Błędy i jednolinijkowiec - Emily. |
|
| Wysłany: Czw 21:04, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|||
Nie chce mi się prowadzić z Tobą dyskusji na ten temat. To tylko zbędne nabijanie postów.
Tu jest dowód na to, że nie tylko ja tak myśle i powinno to starczyć |
|||
| Wysłany: Czw 21:00, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
przeczytaj że tam harry sie pyta dumbledora dlaczego ministerstwo go nie złapalo bo był niepelnoletnim czarodziejem a odpowiedz jest prosta wszystko poszło na morfina bo byl jedynym czarodziejem w tej okolicy nie wiedzieli że tom riddle tam byl przeczytaj ten rozdzial jeszcze raz jak nie pamiętasz:D |
|
| Wysłany: Czw 20:57, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
| A czy przypadkiem nie zabił swojego ojca i dziadków gdy skończył szkołe? Możesz to udowodnić? Na wakacjach przebywał w sierocincu albo zostawał w Hogwarcie, a Little Hagleton jest bardzo daleko... | |
| Wysłany: Czw 20:53, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
| ale zabil ojaca i dziadków i zwalił wszystko na morfina jest to w rozdziale dziury w pamięci bodajrze
Wrauk. Nie lubie nieposłusznych moim radom ludzi - Emily. A ja przypominam o jednolinijkowcach i ostrzeżeniach - Kaczka Nadworna |
|
| Wysłany: Czw 20:45, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Równie dobrze mógł być w siódmej klasie i być młodszy o kilka miesięcy. Tego nie wiemy. To nie on zabił Marte tylko zabił ją bazyliszek a to jest chyba różnica..
Jednolinijkowiec - Emily |
|
| Wysłany: Czw 20:42, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
| ja ci powiem że napisane bylo że gdy harry sie dowiedział o hrokruksach to voldemort był na spotkaniu u slughorna i jak harry zauważył nie byl tam najstarszy ale wzbudzal podziw swoja wiedzą i to z tego że zabil że do zrobienia horcruksa trzeba zabic osobę | |
| Wysłany: Czw 20:37, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Najmądrzejszy może był. Ale jak wiemy utworzenie horkruksa jest trudne dla takiego geniusza. I co z tego że zabił? Nawet Harry Potter i inni znają zaklęcia niwybaczalne. Nie trzeba być geniuszem.
Sądząc, na pewno horkruksy są umieszczone "na zewnątrz". PS. Troll, chyba nikt nie lubi czytać tekstów z błędami ortograficznymi. Nie chce mi się co chwilę poprawiać twojej pisowni. Jak piszesz posta, włącz sobie jakiś internetowy słownik i sprawdzaj. To wcale nie jest trudne, a nam, użytkownikom, na pewno pomoże. |
|
| Wysłany: Czw 20:36, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|||
Daj mi tutaj fragment gdzie jest napisane w której klasie był Riddle kiedy otrzymał wiadomość od Slughorna.
tego nie rozumiem... Jeszcze raz powtarzam: Nie mógł znać się na czarnej magii na tyle żeby zrobić horkruksa. |
|||
| Wysłany: Czw 20:34, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
| zapytal o horcruksa gdy nie byl w 7 klasie to na pewno wiemy byl najmadrzejsy w szkole gdy nie byl w 7 klasie to tez wiemy zabil gdy byl w sz kole to tez wiemy więc nad czym tu sie zastanawiac?? | |
| Wysłany: Czw 20:30, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Tak tak mógłbyś się kłUcić. On był uczniem. Nie znał jeszcze czarnej magii na tyle dobrze, żeby utworzyć horkruksa. Ba, nawet nie wiadomo czy znał zaklęcie które pomaga zrobić horkruksa. | |
| Wysłany: Czw 20:25, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
| no tu bym sie kłucil żę nie zrobil horcruksa w hogwarcie mógłby go umieścic np. w komnacie tajemnic nawet dumbl nie wiedzial gdzie ona jest | |