Autor |
Wiadomość |
Midnight |
Wysłany: Sob 21:54, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
Może i 31 sierpnia, nie chciało mi się zaglądać do kanonu (ach, to lenistwo... ). Cóż, trochę dziwnie tam jest i mnie osobiście podział w Polsce bardziej odpowiada, cóż, może to tylko przyzwyczajenie. |
|
|
TROLL |
Wysłany: Sob 21:49, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
nie do 31 sierpnia trzeba sie bylo urodzic co do selekcji w angli to ja za bardzo sie nie zanam i myslalem że jest jak w polsce
Było już oficjalne moderatorskie ostrzeżenie. Nie zastosowałeś się do niego. Przykro mi. Pisałam, co się stanie, jeśli napiszesz jeszcze jednego jednolinijkowca. Szkoda. Moderator Uprzejmy |
|
|
Midnight |
Wysłany: Sob 21:35, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
Hermiona urodziny miała nie 31 sieernia, ale któregośtam września. W Anglii dzieci selekcjonuje się tak, że w jednym roczniku są dzieciaki, ktyóre urodziły się od września któregoś tam roku do końca sierpnia roku następnego, z czego wynika, że jeśli Harry urodził się 31 lipca 1980 roku, Hermiona przyszła na świat cały rok wcześniej, czy we wrześniu 1979 roku, a na lekcje teleportacji brali tylko tych, którzy ukończą siedemnaście lat przed 30 czerwca (chyba), więc Hermiona miała już siedemnaście lat od poprzedniego września. |
|
|
TROLL |
Wysłany: Sob 21:14, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
Ja azuważyłem błąd taki że na kurs teleportacji mozna było sie zapisać jezeli sie mialo 17 lat albo skończylo siedemnaście do 31 sierpnia Hermiona zapisała sie na kurs bo urodziny miała żekomo przed 31 sierpnia a w 3 tomie pisze że rodzice dali jej kase żeby sobie kupiła prezent na urodziny którem ma we wrześniu |
|
|
Louis |
Wysłany: Sob 17:30, 18 Lut 2006 Temat postu: Błędy w tłumaczeniu |
|
Temat do wypisywania błędów w tłumaczeniu. Pan Polkowski nie jest wedłyg mnie najlepszym tłumaczem, często zmieniającym ogólny sens zdań.
Oryginał( tłumaczenie)-Zarzucił mi, ze jestem pana pupilkiem.
-jakie to niegrzeczne
-Powiedziałem mu, że BYŁEM
[...]
-poczułem sie dotknięty.
u Polkowskiego:-Powiediałem mu, że JESTEM.
[...]
-Wzruszyłeś mnie.
W oryginale JK chce podkreślić brak zaufania HAry'ego do Dumbla po 5 tomie. A u Polkowksiego?
NAstępnyb błąd:
Gdy Harry miał zrobic antodotum i wziął bezoar dostal punkty za BEZCZeLNOŚĆ, a nie ODWAGE. To chyba różnica, prawda?
dalej:
W oryginale piąty rozdział to "Draco Detour", co możemy tlumaczyć jako "Wykręty Dracona". No a w polskiej wersji jest "Samotna przechadzka Dracona."
Rozdział tzrynasty w oryginale jest zatutułowany "The secret Riddle:. No a u nas jest, nie wiem czemu, "Samotny i skryty Tom Riddle". |
|
|