Autor Wiadomość
Rachele
PostWysłany: Pią 19:43, 05 Maj 2006    Temat postu:

Mnie odpycha coś takiego:
Cze.
Cio tam u ciebie.
Czaisz jakis many do mnie nawijał przez godzine i jakies farmazony.
<wali głową o blat> brrrrrrrrr... straszne ciarki mnie przechodzą jak coś takiego widzę.
Przyznam się byłam raz na koncercie mandaryny, była w Szczecinie z jakiejś tam okazji, ale nie żałowałam, bo jak tylko zaczęła "śpiewać" to wszyscy razem i zgodnie wyli "PLEJ BEK" ^^ to było super. Nie wiem jak ona się tam na scenie utrzymała, ale cóż uważam to za cud^^

Całego koncertu nie widziałam, bo po jednej piosence głowa mnie zabolała i poszłam do domciu Razz
Pinezka
PostWysłany: Pią 17:55, 05 Maj 2006    Temat postu:

Nie nawidzę TaKiEj CzCiOnKi !
Jak mnie denerwują te wszystkie przesłodzone blogi, gdzie roi się od ,,poozdroffionek ", TeJ CzCiOnKi, sweetu i lecącej w tle Mandaryny...
Okropieństwo !
Laodike
PostWysłany: Śro 18:24, 29 Mar 2006    Temat postu:

A niech będzie zamieszanie. Przydałoby się. A co do tematu głównego, to ani mnie tacy ludzie ziębią, ani grzeją. Niech sobie będą, bo to w końcu ich sprawa, nie moja. Bawią mnie. Ale dokładnie tak samo jak wszelcy goci, mroczni metale, słodkie dziewczynki i mroczne dziewcznyki. Śmieszą mnie ludzie 'JESTEM JAKA/I JESTEM...' ... i to odpowiedź na wszelkie niedoskonałości (no bo w końcu taka jestem, więc się odczep!).
Poprawiłam Wink Moderator Uprzejmy
Magik
PostWysłany: Śro 11:37, 29 Mar 2006    Temat postu:

Louis jak zwykle piszesz jak psycholog Smile no ale na pomysł sie zgadzam
nie jest on zły a przyda sie jakieś małe zamieszanie na forum Smile
wkońcu ostatnio nic ciekawego sie nie dzieje Smile
Madlen
PostWysłany: Czw 15:16, 16 Mar 2006    Temat postu:

Nie cierpię pokemoniastego pisania... na forum majestick bodajże był tak napisany tytuł fanficka i aż mi piana na usta wystąpiła. Sweet? A niech sobie bedą sweet ich sprawa, walczyc nie zamierzam. To zaczynanie na gg też czasem denerwuje. A już zwłaszcza jak ktos obcy do mnie pisze:
Hej!
Poklikamy?
Eno!!!!!!!
Jesteś?!!!!!!!!!
Pogadamy?!!!!!!!
I sie nie orientuje, ze jak nie odpowiadam to znaczy, że nie pogadamy:P
Jaheira
PostWysłany: Śro 21:32, 15 Mar 2006    Temat postu:

Nie, nie chodzi mi o rozmowy przez opisy Very Happy Sama też w ten sposób rozmawiam. Rraz w rozmowie brały udział trzy osoby, trzy listy dostawały kur... nerwówki Wink Chodzi mi o denerwoawanie ludzi ciąglym nagabywaniem i chociaż wiadomo, że danej osoby nie ma przed kompem, to pisanie piętnaście razy "jesteś" z trzydziestoma wykrzyknikami Wink Tak jakby sądzili, że ktoś ma włączony dźwięk i zwabi go 'dźwięczenie' komputera Wink
Louis
PostWysłany: Śro 17:02, 15 Mar 2006    Temat postu:

Nie mam nic do rozmów na opisy przez GyGy, Jahi Very Happy ja i Lady często rozmawiamy w ten sposób. Przemowa zostałą napisana przez opisy:D
Jaheira
PostWysłany: Śro 16:37, 15 Mar 2006    Temat postu:

Louis, zapomniałaś równie o pisaniu na gg:
jesteś?
halo!!!!
Jesteś??!!!
jesteś tam??!!!
halo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No nie? To też zaliczamy do Pokemonów? Obupłciowych, dodam.
Co do sweetowania... nie tylko dziewczyny. Widziałam blog chłopaka: "Mój sweety blogasek". Naprawdę. Był cały różowy.
Co do ziomalstwa... szacun, szacun <wali pięścią w serce>, bracia ziomy, szacun. Respect.
<leje się ze śmiechu po podłodze>
Takie zrzeczy mnie rozwalają, denerwują, rozśmieszają, irytują i doprawdzają do szału. Na dłuższą metę.
Osobiście do tych ludzi nic nie mam... jeśli tylko są daleko ode mnie. No bo z kogo byśmy się śmiali w innym wypadku? Wink
Chociaż...
Chociaż może to raczej żałosne.
Dopisuję się.
Aressa
PostWysłany: Wto 19:50, 14 Mar 2006    Temat postu:

Genialny temat! Jak mnie denerwuje TaKa WłAśNiE CzCiOnKa. Strasznie męczy czytelnika. Większośc moich qmpeli (o własnie jeszcze to q, Q) tak właśnie pisze. Okrrropne. Co do mody, to owszem lubię miec takie rzeczy, ale tylko wtedy, jezeli dobrze się wnich czuję i podobają mi się. Co do małopwania inych, to nie. Lubię byż oryginalna. XD
Louis
PostWysłany: Pon 21:12, 13 Mar 2006    Temat postu: POKEMONOM-STOP!!!

Umieszczam temat tutaj jako, że sie chyba najbardziej nadaje do tego działu.

khem,, khem- zaczynamy!

Zapewnie niejednokrotnie spotkaliście się z wszechogarniającym nasz świat pokemonizmem. Najpierw może jednak odpowiedzmy sobie na pytanie- czym jest właściwie pokemonizm?
Pokemonizm to wrodzona wada mózgowa. Człowiek z tą chorobą piszę TaKą CzCiOnKą. Ale nie tylko to zaliczane jest do pokemonizmu. Jest to też chęć bycia "jazzy", bycie niewolnikiem mody, mus posiadania drogich gadgetów, małpowanie innych - "lepszych" od nas.
Do pokemonizmu można zaliczyć też "sweetowanie"- przypadłość ta dotyka tylko płeć piękną. SWEET to bycie słodka idiotką, chęć pokazania swojego deficytu intelektualnego.

Z tym trzeba walczyć! LAda chwila nasz świat zostanie opanowany przez zo najgorsze- Mandaryne! Nie pozwólmy, by piękna polszczyzna została zniesiona na rzecz tzw. języka ziaamów. WALCZMY!!!!

osoby zainteresowane proszone są o wpisywanie sie pod postem.
Amen.
podpisano:
Angelique Louis de Point du Lac-Felton;),
Lady Vader-zbrodniciel-tępiciel
organizatorzy.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group