Jaki Trunek (alkoholowy) preferujesz?

TROLL

No to to jest jeden z nowych tematow
Piszcie jakie trunki lubicie na takiej zasadzie..

PIWO - Tyskie, Leszek
WÓDKA - Krakowska Rządzi
oraz swojak ze sokiem winogronowym
WINO - Tylko i wyłącznie swojak V

TROLL

No wiesz jak ty nie piles nigdy alkocholu to nie zanczy że inni nie pili !!! i co pokaże to mojemu tacie mamie i co zbija mnie za to ?? <lol2> twarz nie szkalnka tak dla twojej wioadomosci a ksziadz to co da mia pael da??

Midnight

Alkohol? Nie piję dużo alkoholu. Czasem jak mnie znajomi na piwko wyciągną... A, i jeszcze whisky z colą lubię Wink

Bardzo smaczne. Ogólnie piję niewiele i nie mam zamiaru tego zmieniać.

Louis · Gość

ha! a ja nie pijje i nie mam z tego powodu komplesków. Nie preferuje rzadnego alkoholu. teoretycznie rodzice mi pzowalają na jakiegos drinka czy piwo i bardzo rzadko z tego korzystam...ale tak ogólnie to ja mam dopiero lat 16 i to chyba za wszesnie na jakies rozpijanie sie. jak widze te wszystkie "super extra popularne i trendy pod ksazdym wzgelem " laski w mojej klasy pijane jak sztucer to nie wiem czy ja mam sie smiac czy tez płakac...co one z siebie robią?
albo jak widze takie 12,13 latki z piwskiem z reku siedzące na łąwce przed moją kamienicą...
jak mi ktos opowiadał jak widział na imprezie pijana czternastolatke rozkladająca nogi przez kazdym...
no ale to jzu troszke inny temat.

Midnight

Lu, też znam takie osoby. Szkoda gadać.
Ja mam 15 lat i nie piję piwa pod klatką (co jest godne pożałowania) tylko w pubie najwyżej Wink

A najlepiej to w domu xD
Jakieś 3/4 dziewczyn z mojej klasy chwali się, że dużo pije. No błagam... A jak widzę takie małe dziewczynki ze starszymi chłopakami gdzieś z winem albo papierosem to aż mi się słabo robi.

A w ogóle Troll, to sprawdzaj swoje wypowiedzi przed wklejeniem pod kątem literówek, bo naprawdę nie jestemw stanie domyślić się, co tam jest napisane.

Sklawinia Marple · Gość

A ja mam głowę ze stali Smile

Jeszcze ani razu się nie upiłam, chociaż nie raz, nie drugi zapijałam smutki z przyjaciółmi. Oni padali 'martwi' a ja liczyłam butelki Smile

A z najlepszych?
Oczywiście osławione Bacardi *ale w małych butelkaach* i nalewka pigwowa. Miodzio, sama robiłam ^^

Midnight

Ja też mam mocny łeb Wink

Po dwóch piwach większości się już w głowie kręci, a u mnie nic Wink

Jeśli chodzi o więcej to nie wiem, bo nigdy nie wypiłam pod rząd więcej niż dwa piwa.
O, lubię jeszcze takie drinka, który się nazywa "Jameshon", z goździkami Very Happy

Moja mama to uwielbia, a ja jej czasem podpijam Wink

TROLL

<lol2> po dwoch piwach <lol2> zastanow sie co piszesz dwa piwa to można dla samku wypić <lol2> a co do najebania sie to ja tylko 2 razy sie tak najebalem ze nic nie pamientalem:(
A nie można powiedzieć "Tak się upiłem, że..."? Mógłbyś nie użwać więcej wulgaryzmów? Moderator Uprzejmy

Midnight

Mi się nic po dwóch piwach nie dzieje, a więcej nigdy nie piłam bo nie widziałam sensu Smile

Dwa na raz mi w zupełności wystarczą. Ale niektórym moim znajomym po dwóch piwach już się w głowie kręci.
A upiłam się raz i na razie wolę tego nie powtarzać. Chociaż nie mogę powiedzieć, że nie było fajnie Wink

Wredota

Ja swój romans z alkoholem rozpoczęłam, gdy miałam 16 czy 17 lat. Przez te 8 lat trochę się tego wypiło. Była wóka, piwo, wino marki wino, różne dziwne drinki.
Teraz pije:
Wino - białe, słodkie lub półsłodkie.
Martini Bianco - z dużą ilością cytryny.
Wódka - tylko z colą bądź innym rozcieńczaczem.
Piwo - podczas meczów. Kufel i piłka nożna. Ooo, nieługo mistrzostwa i trzeba się zaopatrzyć. Reed's lub Strong - inne mi nie smakują, no chyba, że z sokiem.

Nie raz i nie dwa razy się zwarzyłam, ale zawsze byłam świadoma i pilnowałam co by mi nie wcisnęli kogoś do łóżka.

TROLL

[quote="Wredota"]Ja swój romans z alkoholem rozpoczęłam, gdy miałam 16 czy 17 lat. Przez te 8 lat trochę się tego wypiło. Była wóka, piwo, wino marki wino, różne dziwne drinki.
Teraz pije:
Wino - białe, słodkie lub półsłodkie.
Martini Bianco - z dużą ilością cytryny.
Wódka - tylko z colą bądź innym rozcieńczaczem.
Piwo - podczas meczów. Kufel i piłka nożna. Ooo, nieługo mistrzostwa i trzeba się zaopatrzyć. Reed's lub Strong - inne mi nie smakują, no chyba, że z sokiem.

no i to mi sie podoba a nie piwo jest złe pójdziesz do piekła czy cos takiego ;];];]

Aubrey

Ja tam o przygodach alkocholowych co się rozpisywać nie mogę , bo młoda jestem jeszcze . Okazyjnie szampana pije , czasmi się z babcią winka napije , ale tylko słodkiego . Jeszcze próbowałam orzechówkę taty . Przyznam , że pyszniutka . Pijana nigdy nie byłam , ani smutkó w alkocholu nie topię . Mój kumpel raz był pijany , a rezta klasy raczej nie . Pamiętam tylko taką jedną przygode z alkocholem jak to tacy 17 latkowie ( koledzy mego kupla ) nieśli dwie reklamówki piwa i szła mama Włodka . Oni ją znali i ona ich też , dlatego w popłochu chcieli gdzieś schować alkochol . Nie wiedzieli gdzie , więc przestraszeni upuścili butelki . Mama mego kupla zaczeła się śmiać , a oni byli wściekli , bo se chyba na imprze nie pochlali . Podobno i tak się dobrze bawili i prywatka się udała . Uważam , że młody organizm alkocholu spożywać nie powinien , jako 14 nie chciałabym być wyciągana z pabu pijana .
Pozdrówki , Troll zapowiadasz się na alkoholika .

Midnight

Sorrow

Ja wiem że to stereotypy (znowu Very Happy

) ale jak facet pije to normalka - mnie sięto nie podoba, ale generalnie jest taka opinia - a jak dziewczyna to już coś nie tak... więc już prędzej Wredota nadaje się na alkoholiczkę Wink

Midnight

A dlaczego facet może, a dziewczyna nie? Very Happy

Co za różnica czy facet pije, czy dziewczyna? To człowiek i to człowiek, więc oboje mogą pić, jeśli chcą. Ale faktycznie, upity facet na ulicy wygląda mimo wszystko lepiej, niż upita kobieta na ulicy...
Ale czemu chcecie z kogokolwiek przyszłego alkoholika zrobić? Very Happy

Przecież pić czasami, a być uzależnionym od alkoholu, to zupełnie co innego.

TROLL

poprawka mam prawie 15 lat i nic nie mowilem ze ty tak mowisz tylko powiedzial tak wielokropek w swoim usunietym posci;];];] Smile

Tabitha

Zacznijmy od tego, że nie zbyt toleruję jakikolwiek trunek. Nie znoszę pić alkoholu, to dla mnie jedno wielkie ohydztwo o okropnym smaku. Zdarza mi się wypić tylko czasami jakiś tradycyjny kieliszek Nowy Rok, czy jakiejś imprezie. Bardzo dziwi mnie to, że niektórzy mogą to pić nałogowo.

Louis · Gość

Midnight

Lu, właśnie o to mi chodziło. Większość chłopców w tym wieku pije alkohol, bo to jest "cool". Żeby zaszpanować. Nie chodzi od razu o alkoholizm, tylko o chodzenie na piwo, czasem coś mocniejszego... I prawdę mówiąc na wszystkich imprezach, na których bywam, jest alkohol. Nie wszyscy ho piją, bo przecież nie muszą. Ale jest. I większość go pije.

Louis · Gość

no wiesz, ja co prawda na impry nie chodze ale mam zamiar isc na jedną w osttani dzien egzaminów coby troche ludiz poznac bo mam dosc siedzenia w domu i wiesz co? to impra bezalkoholowa. my, tzrecioklasisci wynajelismy sobie klub, ku ogólnemu niezadowoleniu szkoły;D ale szefostwo klubu postawiło nam warunek- zero alkoholu. i jakoś NIKT nie narzeka z tego powodu:D
tak wiec mozna.

Midnight

Jasne, że można. Ale na większości imprez jest alkohol, bo nie ma żadnego zakazu. To nie jest tak, że bez alkoholu impreza nie jest dobra. Zresztą ja nie piję alkoholu na imprezach, wolę w domu, albo w niewielkiej grupie znajomych.

Aubrey

Ja Mid to w żartach powiedziałam ,a nie na serio . Nie znam TROLLA , więc nie moge go na serio oceniać czy alkoholikiem jest czy nie . Uważam jednak , że wiek pietnaście lat nie nadaje się na zaczynanie spożywanie alkoholu , a już na pewno nie czystej wódki.

Merope

Ja alkoholu nie lubię. No, może tylko okazyjnie czasami sobie strzelę jeden kieliszek szampana, bądź wina, ale to wszystko. Za piwem nie przepadam, bo tuczy, zresztą jak wszystkie alkohole.
Wolę napić się wody niegazowanej przed treningiem, herbatę i kawę (ale taką prawdziwą, nie rozpuszczalną!) no i soczek pomarańczowy. Mniam Very Happy

Wredota

Jupka

Nie piję.

No, od czasu do czasu popiję rodzicom na promenadzie piwa, ale to... raz na rok? Bo oni nie chodzą na piwo na promenadę. Czasem troszkę drinka, jak mama z koleżankami jest na "wieczorze nie-panienskim" XD.
Za piwem nie przepadam, za to uwielbiam Dooleys'a - wódka o smaku toffi *,*. Można samemu w domu robić. Pamiętam, jak z bratem wypiłam pół butelki [ona duuża była]. Potem mama się dziwiła, czemu tak szybko butelka się skonczyła xD.

Ale ogólnie mówię alkoholom NIE.