Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lady Mae
Pufek
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdzie diabeł mówi dobranoc...
|
Wysłany: Pon 21:16, 20 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Lubię:
-czerń - wyszczupla mnie i czasem uspokaja (ostatnio nie lubilam tego koloru ale mi minęło...)
Bardzo lubię:
-niebieski , każde jego odcienie, od 'prawie białego' do mocnego granatu
Kocham:
-zielony , również każdy odcień. Uwielbiam ubierać zielone ubrania ale również wystarczy mi poprstu patrzenie, żeby się uspokoić xD Wtedy nacieszam swoje oczy i umysł (;
-pomarańczowny- kojarzy mi się z wakacji, dyskotekami, ciepłem oraz z rozrywką. Uwielbiam każdy jego odcień - od oczoje*nego po podchodzący pod żółć
-biały- niewinność i również wakacje. Poza tym, dobrze w nim wyglądam (;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Krzysztoffa
Poszukujący magii
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Shearrawedd
|
Wysłany: Śro 21:07, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ojejku... Wszystkie kolory są na swój sposób piękne i dotkliwie odczuwalibyśmy brak któregoś z nich. Chyba lepiej odpowiem (na niezadane al co tam) pytanie w jakich kolorach się xzuję najlepiej- bordowe, fiolety i odcienie szarości. Czemu? Bo sa spokojne ale w każdej chwili moge zmienić je we wspaniałe, pyszne i eleganckie. Kolory od ktorych staram się stronić to oczojebne róże pomarancze i żółte. nie lubię ich poniewąż... No dziwnie kują mnie w oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yadire
Pufek
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:27, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Oj, dużo tych najulubieńszych!
Zielony pomieszany z pomarańczem. Taki orzeźwiający drink : )
Brąz i fiolet - nie bo modny. Bo pasuje do rudych włosów
Brąz z żółtym - jak wyżej.
Niebieski - bo optymistyczny. I też pasuje.
Złoto i szkarłat. Sami zgadnijcie : )
Lubię żywe kolory, może dlatego, że lubię być widoczna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madlen
Pufek
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:11, 16 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Niebieski - lubię bardzo ten kolor. I ubierać się na niebiesko i ogólnie jako kolor.
Żółty - śliczny, ciepły Puchatkowy i pasuje do niebieskiego.
Czarny i biały lubie na ubraniach. Zielony zresztą też ładny. Wszystkie kolory są ładne, jeśli tylko w dobrym odcieniu:P
No i jeśli nie jest sie snape'm. Jemu żaden odcień żółtego sie chyba nie spodoba.
Nie mówiac już o czerwonym...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Delf
Poszukujący magii
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z otchłani nieba...
|
Wysłany: Śro 12:32, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Kocham niebieski. Każdy jego odcień. Jest piękny, uspakaja mnie i wycisza, a czasem motywuje do działania. Jest idealny.
Cały pokój mam niebieski...
Poza tym ostatnio mam fazę na jsno zielony i seledynowy. Pomrańczowy i żółty zawsze na wiosnę zaczyna mi sie podobać, a w wakacje powoli przestaje i tak rok w rok.
Jeśli chodzi o ubrania to oczywiście niebieski i czarny.
Nie lubię: szaro - jakiegoś (takich dziwnie zmieszanych odcieni szarości), zgniło zielony, zgniło.. ogólnie wszystkie zgniłe kolory nie budzą zbytnio mojej sympatii.
Kiedyś bardzo nie lubiłam kremowego. Ni ty biały, ni to jakiś... tylko taki kremowy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Laodike
Gość
|
Wysłany: Czw 20:39, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Moje są wszystkie kolory.
Kiedy chcę wyglądać słodko dozuję różowy, gdy chcę być bardziej 'tru' pakuję się w czerń i gotyk.
W chwilach, gdy chcę być brana na poważnie zawiązuję przyjaźń z brązami, beżami i innymi tego typu.
A gdy chcę wariować wyglądam jak jedna wielka tęcza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kejtova
Pufek
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z hmmm... nawet nie pamiętam
|
Wysłany: Nie 12:51, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Moje ulubione kolory to zielony, niebieski, czarny i biały.
No, gdyby reszty kolorów nie było, to ja bym się nie pogniewała xD
Czasami lubię ubrać się cała na czarno, innym razem założyć jasne spodnie, do tego biała góra. To zależy raczej od humoru. Ale ogólnie zielony zakładam jak mam dobry homor, żeby jeszcze bardziej go poprawić. Niebieski... Niebieskie ciuszki zakłądam najczęściej, chyba A czarne, gdy czuję, że dziś będe poważna xD
Pozdrawiam
Brunia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Owutemiec
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z ciemności
|
Wysłany: Sob 14:04, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja uwielbiam niebieski, beżowy i czarny (w tych kolorach przeważnie mam ciuszki). Ale lubie też zielony, czerwonyczy pomarańczowy.
Nie oprzepadam za różowym, a szczególnie takim odblaskowym. Nie lubie się odznaczać w tłumie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirtel
Pufek
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Walhalla
|
Wysłany: Nie 10:04, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Niebieski od blado błękitnego po najciemnejszy granat. Kocham ten kolor
Później fiolet i zieleń.
Nie przepadam za różem, pomarańczem i żółtym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luna
Pufek
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:49, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Lubię:
Żółty - zawsze był moim ulubionym kolorem. Kojarzy mi się ze słońcem.
Niebieski - kojarzy się z niebem. Jest ładny, no.
Jasny zielony - taki jak trawa.
Nie lubię (tu nie będe oryginalna):
Różowy - zbyt jaskrawy. Razi.
Odrobina łagodnego różu jest jeszcze do przełknięcia, ale co za dużo to niezdorwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alhandra
Pufek
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd i stamtąd
|
Wysłany: Nie 16:45, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Lubię w zasadzie wszystkie kolory, bo przecież wszystkie mogą być ładne. Ale w mojej szafie najwięcej jest ubrań w kolorze zielonym.
Jedyne kolory, jakich nie lubię, to kolory odblaskowe. Ale to też zależy - nie lubię ich na ubraniach, ale już sznurówki mogą być. XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Armen
Pufek
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z małego mieszkania na Pokątnej :)
|
Wysłany: Sob 10:50, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Od zawsze lubiłam kolor zielony i niebieski. Nie pamietam, czy to z winy mamy, czy z mojej ;p Ale tak, czy siak, ubrań w takim kolorze miałam najwięcej. Nigdy nie lubiłam różowego. Miałam i mam awersję do różowego i jeśli przez tyle lat mi to nie przeszło, to i mieć będę ;) Nie znoszę również kolorów bardzo jasnych i odblaskowych. Mam koleżankę, która ubiera się tylko w jasne kolory, co nieźle kontrastuje ze mną... ^^ Parę lat temu zaczęłam kupować sobie czarne ciuchy i zaczęłam lubić ten kolor. Nie pamiętam dlaczego. Czy to było modne w moim otoczeniu, czy po prostu czerń mnie uspokajała...? Czerń została mi do dzisiaj. I to nie dlatego, że tak jest modnie, bo dookoła jest Tokio Hotel i ludzie chcą być "mroczni", ale dlatego, że ten kolor mnie uspokaja i sprawia, że nic mnie nie wyprowadzi z równowagi. I tyle ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meredith Nadalli
Owutemiec
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nadalli`s Tower
|
Wysłany: Czw 20:22, 25 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja ulwielbiam czarny, bordowy, granatowy, błękitny... No i chyba tyle. Zreszta najbardziej lubie wyszstkie odcienie niebieskiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villdeo
Początkujący czarodziej
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wolf Pack Island
|
Wysłany: Śro 23:28, 16 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ulubione kolory? (tzw. znienawidzone pytanie na Quizilli? >_<)
zielony --> bo kojarzy się z naturą, spokojem, łąką i nadzieją
czerwony --> namiętność, ogień, rozpalone zmysły
purpura/fiolet --> kolor szalchetnie urodzonych. Kolor Xellosa Metallium ze Slayersów. Mój ukochany kolor
czarny --> bo wyszczupla XD i dobrze się w nim czuję
biel --> kolor niewinności Latem jak najbardziej --> mam prawie same białe rzeczy letnie w szafie
Nienawidzę niebieskiego. Nie mam żadnych niebieskich dżinsów -- wszystkie czarne lub beżowe A kysz z niebieskim
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|