Nick- dlaczego taki?

Louis · Gość

Postanowiłam założyć jaki łatwy i pzryjemny temat- skad twój nick, uzytkowniku?

Louis to bohater "Kronik Wampirów" autorstwa Anne Rice. Zalogowałam się tak na Pathfinder gdyż Lestat było zajęte a obaj sa moimi ulubionymi bohaterami;)
Teraz loguje się tak wszędzie, poniewaz mi się spodobał Wink

i już nie załuje, że nie jestem Lestatem.
Szkoda tylko,, że wszyscy biorą mnie za faceta;(

Midnight

Midnight? Po angielsku północ. A czemu tak? Trudno powiedzieć. Mogę zaznaczyć, że tak miał na imię kot bohaterki mojego pierwszego fanficka (którego na szczęście nigdy nie opublikowałam, bo chyba zapadłabym się ze wstydu - to było jakieś dwa, trzy lata temu). Ale ogólnie jakoś ładnie brzmi i jest oryginalnie Smile

ducky

A ja już nie pamiętam...
Coś tam było z kaczkami związanego i moim zespołem ulubionym... Jakaś strona... I w nazwie miała kaczkę...
A potem było przedstawienie na obozie i też kaczuszkę zagrałam Wink

I chyba stąd ta ducky...
A może po prostu od tak wpadło mi do głowy...? Naprawdę, nie pamiętam!

Hotaru-chan

Na skutek mojego zainteresowania anime Sailor Moon. Myślę, że każda dziewczyna je kojarzy (;. Hotaru Tomoe była wojowniczką, która potem przeszła "na ciemną stronę mocy" (;. A "chan" znaczy "mała" (:.

Eternal Flame

Nie no... Sailor Moon - ja życ bez tej bajki nie mogę! Niestety, mam tylko dwie kasety z odcinkami.. Sad

Jakby ktoś miał np. odcinki na płycie dvd lub na kasecie, to bardzo proszę o kontakt - jestem gotowa na wszystko!

A teraz do rzeczy. Dawno, dawno temu, gdy ułomne dziecko (znaczy ja) obcowało z internetem, trafiło na portal fanfikowy o wdzięcznej nazwie "cela". Jest tam takie świetne opowiadanie - "Przepowiednia". Naprawdę cudne, biorąc pod uwagę fakt iż główna bohaterka spotyka się ze Snapem. Następną częścią "Przepowiedni" jest "Eternal Flame". Bardzo, ale to bardzo spodobała mi ię ta nazwa. Co prawda miałam wtedy chyba z 12 lat i nie do końca wiedziałam cóż te słowa oznaczają. W końcu zdobyłam się na slownik i odszukałam te wyrazy. Na polski jest to Wieczny Płomień. Tak mi się spodobało że zarejestrowałam się tak na dziurawcu, mierriel i wszystkim innym. Wiąże się z tym jeszcze historia mojego zespołu, ale to już szczegóły. Smile

Sorrow

Laodike · Gość

A ja? Od Laodike trojańskiej, dziewczyny, która gdy dorosła prześcignęła w urodzie nawet Helenę. No a to, że potem dorosła Kassandra i się okazała eszcze piękniejsza.
A dlaczego wybrałam właśnie ją? Bo tak. Bo to była moja pierwsza postać do Changelinga. Satyrka - wróżbitka. Słodka, urocza i niepozorna. A pod koniec swojej kariery straszliwie zalazła reszcie drużyn i np'ców za skórę.

Smile

Sorrow, jesteś straszny Very Happy

Hotaru-chan

Nathalie

mój nick: Nathalie, to oczywiście zangielszczona wersja mojego imienia, które bardzo lubię... jak się rejestrowałam, to nie mogłam nic lepszego wymyśleć... Właściwie, to na każdym forum mam innego nicka... nie lubię się powtarzać... ale akurat ten nick używam także na Green Day'owym forum.

Scamp:]

Scamp - po angielsku znaczy 'urwis' a ja jestem takim 'pochwiścielem' Smile

zawsze miałam poobijane kolana, lubię chodzić w trampkach, zawsze najpierw mówię potem myślę i jestem, możnaby tak powiedzieć... nieprzewidywalna:) Moi znajomi mówią na mnie właśnie 'urwis' - ale na nick nie pasowało mi to za bardzo dlatego wybrałam angielski odpowiednik. Zresztą pod tym pseudonimem funkcjonuję w całej sieci, bo uważam, że jest świetny - zero samokrytyki - a co tam Very Happy

Aubrey

Aubrey to imię wampira z książki W gąszczu mroku . Jego matką krwi była Ather . Był bardzo potężnym wampirem , jego jedyna walka przegrana byłą z Risiką . Spodobało mi się to imię , bo fajnie brzmi . podoba mi się wygląd i charakter tego wampira , wiele innych wampirów jest mu posłusznych , jest silny psychicznie i fizycznie . Łatwo przychodzi mu podryw , do czasu przegranej walki wzbudzał wielki szacunek i dla wielu był autorytetm.

Lady Mae

Moja ksywa Mae wzięła się od imienia wilka z fika wymyślonego przeze mnie (: Owe zwierzę nazywało się Maeglin, a moja koleżanka je skróciła... Spodobało mi się i teraz mnie jakoś ludzie kojarza z Mae, chociaż ksyw mam więcej.

Jaheira

Jaheira Vanenbeg - bo tak brzmi mój pełny nick - jest absolutnie nie odautorski.
Jaheira - imię pólelfki, druida/wojownika, neutralna, z gry Baldur's Gate I i II. Spodobało mi się, bo melodyjne. Poza tym na początku myslałam, że to imię innej bohaterki, którą bardzo lubiłam Wink

Vanenberg - źle przeczytana nazwa pochodzenia czarodziejki Yennefer z sagi wiedźmińskiej - poprawnie "Vengerberg" Wink

Merope · Wysłany: Śro 17:46, 01 Mar 2006 Temat postu:

no cóż. Pierw zaczęło się od nicka Emily (mojego brzydliwego,strasznego drugiegio imienia, które brzmi Emilia. yhhh..). A później dodałam jeszcze Strange, czyli dziewczynę, znamy ją jako Emily Strange, kochająca się w kotach (tak jak ja). Jeszcze wiemy, że Strange to - dziwna. A ja jestem bardzo dziwna. Sama siebie nie znam. Ehh, to życie.
I nigdy nie chciałam "pomałpować" nazwy od Emily Strange z Dekla. Niedawno się dowiedziałam, że takowa istnieje.
Chociaż też używam na niektórych forach Rita Skeeter. Potrafię być wredna, złosliwa i cyniczna.

PS. Och, ta Yennefer z wiedźmina. Muszę jeszcze raz tą sage przeczytać Very Happy

AtA · Wysłany: Nie 14:17, 05 Mar 2006 Temat postu:

Gdybym teraz miała wymyślać sobie nicka, zapewne wybrałabym coś z "Grzesznych Rozkoszy". Ale siedzę na forach, z przerwami, od 10 roku życia, więc nie chcę go już zmieniać.
Tym bardziej, że większość osób również w realu tak mnie nazywa. A wziął się stad, że...
Acia ma na imię Beata. Była kiedys małą, upośledzoną psychicznie dziewczynką z odległej krainy. Znaczy sie, miała trzy latka. Mama zawołała na Acię : "Beata!", a Acia stanęła, tupnęła nóżką i wygłosiła brzemienną w suktkach kwestię "Ja nie jestem be! Ja jestem Ata!" XD. I tak już zostało xD.
Bo ja grzecznym dzieckiem byłąm, nie chciałam, żeby ktoś myślała, że jestem be XD.

Aciak

Pinezka · Gość

W swoim życiu miałam wiele ksywek.
Można to ująć tak : Jedna była głupsza od drugiej .
Pewnego razu rejestrowałam się na Mirriel.
Nie wiedziałam jaki nick wpisać i wkońcu po dłuższym medytowaniu wpisałam Pinezka.
A, że pasuje to do mnie, bo jestem mała wzrostem, ale ostra i pomocna zostało tak do dziś, zwłaszcza, że ta ksywka mi się spodobała i wpisuję się po nią na wszystkich forach na jakie tylko trafiam.

Dark Angel · Wysłany: Pon 20:14, 13 Mar 2006 Temat postu:

O kurcze wszyscy mają jakąś historię co do swoich nicków!!
A ja tak poprostu:
Zawsze uważano mnie za "grzeczną dziewczynkę" więc Angel, a ja tak naprawdę jestem wiedźmowata, wredna czy jak to kto ujmie więc Dark.
Tak powstała Dark Angel mająca swoje zasady. Bez zahamowań, mówiąca to co czuje.

Univien · Wysłany: Wto 17:11, 14 Mar 2006 Temat postu:

Vienek? vieniątko, uniś, uń, uni, vien?

Historia mojego nicka jest poprawdzie rozwlekła, ale miałam ja gdzieś zapisaną znacznie krótszą *szuka krótszej*

Univien - zawsze myślałam, że to po elficku coś znaczy. Znalazłam kiedyś w jakimś fanficku takie określenie i ... zakochałam się. Przez niemal dwa lata używam już tej ksywki zarówno w życiu codzinnym jak i wirtualnym. Staram się rozgryźć co ów słowo znaczy (jeśli w ogóle coś znaczy ^^), ale jak dotąd nie spacjalnie mi to wychodzi.

Aż do pewnego czasu, gdy koleżanka z forum o WP łaskawie raczyła poinformować mnie co znaczy mój nick.

sind. un = stworzenie ("stworzenie", bo to brzmi ładniej niż "stwór" )
sind. ivren = kryształowy
Czyli Univren by znaczyło coś jak Kryształowe Stworzenie...
Zakładając, że przy tworzeniu imion pewne cząstki moga ulec prawie dowolnemu przekształceniu Możliwe że Univren się moze przekształcić w Univien.
Tak więc być moze Univien = Kryształowe Stworzenie (w baaaaardzo wolnym tłumaczeniu :]).

A więc jestem Kryształowym Stworzeniem

Wygląda na to, że łażę po forach i kopiuję tą samą historię. Aż lenistwo nie popłaca XD

Serpensja Tenebris · Wysłany: Wto 19:10, 14 Mar 2006 Temat postu:

Nie wiem.

Samo z siebie.

Czasem nawiedza mnie wena i obdarowywuje czymś takim, akurat wtedy łaskawie przybyła i powstał mój nick.

Jestem chyba Serpem wszędzie. Na wszelakich forach jestem jedną wielką sławetną Serpensją Tenebris.

Ale już mam.

Czytałam jakieś opowiadanie w którym wystąpiło podobne imię, a "nazwisko" sobie już sama dorobiłam. O!

Madlen · Wysłany: Śro 19:33, 15 Mar 2006 Temat postu:

Była kiedyś taka bajka - Madlen. Bardzo ją lubiłam i ciągle oglądałam:P a tata na mnie zaczął mówić Madlen, tak sie przyjęło i do dziś czasem tak mnie nazywa. To jak sie logowałam po raz pierwszy bez zastanowienia wklepałam madlenę... i już Razz

Właściwie na wszystkich forach można mnie spotkać właśnie pod tym nickiem. Nie lubie zmieniać, bo potem sie połapać nie można gdzie sie jest kim.

Krzysztoffa · Wysłany: Śro 21:03, 15 Mar 2006 Temat postu:

Czemu Krzysztoffa? Po pierwsze- bo nie lubię swojego prawdziwego imienia. Jest pospolite, wogóle nie oddaej tego kim jestem. A Krzysztoffa (można zdrabniać Krzyśka, Krzysia Kffyftoffa- Jak Kazia Szczuka). Skąd się wzięło? Z poczatków mojej gimnazjalnej kariery- profesor od polskiego z uporem maniaka mówił do mnie "Krzysztofie" więc moje koleżanki żeby faceta nie odzwyczajać po prostu "ukobieciły" to imię.
Wiem, za slowotwórstwo chcecie mnie zabić Razz

yadire · Wysłany: Śro 21:33, 15 Mar 2006 Temat postu:

Yadire to bohaterka ficka, który nigdy nie został napisany. Przeobrzydliwa Mary Sue, cóka Elronda i kuzynka tudzież ukochana Legolasa. Pół elficzka, pół ziemianka i cwierć Indianka... Posługiwała się magią żywiołów, wybitnie strzelała z łuku i jeszcze lepiej posługiwała się ojcowskim mieczem, którego nie miała prawa tykać. Ale mimo to ją lubiłam.
Niestety. Kiedy moje zauroczenie niejakim Oralndem B. minęło, Yadire musiała zginąć. Żywot swój zakończyła w leśnym strumyku, topiąc się w nim po śmierci ojca, Legolasa i paru innych elementów.

A yadire to taka forma pamięci dla tej niezwykłej... no, dla Yadire. Smile

Jupka · Wysłany: Czw 10:34, 16 Mar 2006 Temat postu:

O moim nicku większośc osób myśli, że sama go wymyśliłam - błąd!
Jupka powstała, gdy się urodziła. Potem nick był przekształcany; Jupcia, Jup, Jupa, Jupciątko, Jupuś (Chris pierwszy mnie tak nazwał, i się przyjęło XD), J.,... Ale zawsze na forach jestem jako Jupka, bo... się przywiązałam (;.

Historia nicka? A, proszę bardzo.
Była sobie miesięczna Paulusia, mająca braciszka, Mateuszka (trzy lata starszy). On jednak nie umiał wymówić czegoś tak skomplikowanego jak "Paula", więc zaczął mówić na mnie "Jupka". Przyjęło się - teraz wszyscy tak o mnie mówią (;.
Gdy np. jestem zła na przyjaciółkę, ona zaczyna mnie przepraszać, ale ja, nieugięta, nie daję się, to ona potem wylatuje ze zdrobnieniem XDDD.

Nicka bym nie zmieniła nigdy ._.

TROLL · Wysłany: Czw 17:38, 16 Mar 2006 Temat postu:

Dopiero co sie skapnolem ze nie ma tu mojego posta Hrm

straszna rzec <lol2>

No to histroia mojego nicku hmm.... zaczelo sie od tego jak ja bzyk i zdepka, ksywki wszystkim z klasy wymyslilem na taką dziewczyne ksywke goblin ( nie wiem czemu chyba z nodow) a ona do mnie powiedziala zamknij sie trollu no i juz tak zostalo

Aida · Wysłany: Nie 15:15, 19 Mar 2006 Temat postu:

U mnie pochodzenia nicka jest prosty i banalny Aida to po prostumoje drugie imie
Uprzejmie informuję, że ten post jest za krótki. Czy nie dało się tego jakoś rozwinąć? Proszę, żebyś następnym razem uważała na długość. I witamy na forum! Moderator Uprzejmy