Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lady Vader
Wiedźma z bagien
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z mrocznej otchłani własnych myśli
|
Wysłany: Nie 22:17, 22 Sty 2006 Temat postu: Soczewki. |
|
|
Co sądzicie na temat soczewek? Nosicie je, a moze chcecie je nosić? Wolicie aby były zwykłe czy miały jakiś kolor, albo wyróżniały się np. innym kształtem źrenicy? Ja osobiście chciałabym mieć soczewki podobne do kocich oczu, albo wampirzych. Moim nie spełnionym jednak marzeniem są soczewki z główką Seva . Ach... Jakie one cudne by były. A wy co sądzicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Merope
Adept
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Zakładu Karnego
|
Wysłany: Nie 22:19, 22 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ja zawsze chciałam mieć soczewki koloru kocich oczu. Uwielbiam te ich przenikliwe oczy.
A także kiedyś chciałam miecz oczy, jak wiedźmin Geralt po zażyciu eliksirów wiedźmińskich. No nie wiem dlaczego.
Ale fiołkowe oczy Yennefer. Ach.
No ale mam niestety brzydkie, błękitne oczy i jestem z tego powodu bardzo....eee... nie wiem jaka^^ Zresztą, nieważne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sklawinia Marple
Gość
|
Wysłany: Nie 22:42, 22 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Soczewki... Hymmm, to zależy. Nie chciałabym na przykład nosić soczewek teleskopowych
A tak na serio to jest to ciekawy patent na imprezy Pawełek, pewne słoneczko, na Sylwestra straszył wszystkich białymi soczewkami, zawierającymi w sobie czare krzyże. Zaiste ciekawy był to widok
Ja osobiście chciałabym ponosić listki albo płomyczki Ciekawie by to mogło wygądać. Ewentualnie ciekawym rozwiązaniem byłyby soczewki kolor starego burgundzkiego wina. O taaaak, właśnie takiego, jakie rozlało mi się na UKOCHANĄ białą bluzkę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Delf
Poszukujący magii
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z otchłani nieba...
|
Wysłany: Pon 19:26, 23 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ja kiedyś bardzo chciałam mieć soczewki z ,,ogieńkami", albo kocie.
Niestey moja mama nie wyraziłą na nie zgody.
Sama kiedyś nosiła szkła (tyle, że ona ma wadę) i poszłą w nich na pogrzeb. Nawiało jej pyłu pod szło i miałą porysowane oko. Widziała zamiast jednego przedmiotu żądek zmniejszających się przedmiotów.
Powiedzmy ,że ma treraz uraz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sklawinia Marple
Gość
|
Wysłany: Pon 19:28, 23 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
I tak dobrze, że z tego wyszła. A sam motyw tego urazu jest... powiedziałabym iście lietracki. Pogrzeb doprowadził do niechęci w obec szkieł różnorakich
Dobre^^
*i ja nie śmieję się z Twojej mamy, Delf. Ciekawi mnie sam motyw*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Delf
Poszukujący magii
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z otchłani nieba...
|
Wysłany: Pon 19:32, 23 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Sklawinia Marple napisał: | I tak dobrze, że z tego wyszła. A sam motyw tego urazu jest... powiedziałabym iście lietracki. Pogrzeb doprowadził do niechęci w obec szkieł różnorakich
Dobre^^
*i ja nie śmieję się z Twojej mamy, Delf. Ciekawi mnie sam motyw* |
Bo to jest śmieszne dla osób pobocznych. Jej nie było do śmiechu. Normalnie miała zwolnienie w pracy. Ona w tedy uczyła w szkole. Wyobrażacie sobie zamias trydziestu uczniów widzieć ich setki? Makabra...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sklawinia Marple
Gość
|
Wysłany: Pon 19:34, 23 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Nom, rzeczywiście musiało być to dosyć przykrym przeżyciem ;] Ale do odważnych świat należy.
I jeszcze raz bardzo przepraszam, jeżeli Cie w jakikolwiek sposób uraziłam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Delf
Poszukujący magii
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z otchłani nieba...
|
Wysłany: Pon 19:44, 23 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Nie uraziłaś.
Ale gdybym ja to sobie zrobiła było by chyba jeszcze gorzej. Idę do tabicy (do podłej historycy) a tam zaiast jednego potwora! - masa ptworów!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Louis
Gość
|
Wysłany: Wto 21:48, 24 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
ja nosze juz jakis czas soczewki, ale zwykle, korgujące wzrok( -3,5 dioptria..;(( ). Chciałabym nosić kolorowe, najchętniej zielone. musze to jeszcze skonsultować z moim optykiem. no i z rodzicami..;(
z kombinowaniem przy kształcie żrenić - wolę nie. gdzies czytałam, że tego nie mozna ( no nie powinno się) nosic codziennie. choć, to prawda, robi wrazenie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pinezka
Gość
|
Wysłany: Śro 12:53, 25 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ja nie noszę soczewek , a okulary. Czuję się w nich bezpieczniej , niż w soczewkach , które po pewnych wydarzeniach mnie do siebie zniechęcają
|
|
Powrót do góry |
|
|
wielokropek
SUM-owiec
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:04, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Taak. Okulary > Soczewki
Okulary dodają człowiekowi uroku (i może dlatego wole takie dziewczyny:P) A soczewki? Z nimi trzeba zawsze się pilnować, żeby nie wypadły, zawsze łatwo je zgubić, no i na basenie jest problem:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tribcode
Początkujący czarodziej
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Raz tu, raz tam
|
Wysłany: Czw 17:11, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ja noszę okulary. Od soczewek to ja narazie wolę trzymać się z dala. Bo mam jakąś taką niechęć do trzymania czegokolwiek w oczach. No i w okilarach wyglądam lepiej - mam wyraźniejsze oczy. Chociaż niedługo się chyba przełamię. Ale jak już je będę miała, to będą to takie zwykłe korygujące bez żadnych udziwień - kolor oczu mi się podoba, a kształu nie chcę zmieniać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaheira
Początkujący czarodziej
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:57, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ja też mam okulary. O soczewkach jezsczenie myslałam, bo nie musze nosić szkieł stale. Ale raczej bym nie chciała mieć - moja koleżanka nosi i uważam, że wsadzenie sobie czegoś do oka jest trochę... e... nie na moje odczucia estetyczne.
Chociaż interesujące są zwykle soczewki, z różnymi wzorkami. Tak, wiedźmińskie są bardzo dobre, fajnie byłoby takie założyć na jakąś imprezę chciałabym też mieć zupełnie, szmaragdowo zielone albo niebiesko-szare. W tej chwili moje oczy mają... hm... nie wiem, chyba brudny zielony. Ale musiałabym sprawdzić, zmieniają się.
Ciekawe, jak wyglądałoby, gdyby ktoś miał np. zupełnie czarne. Albo jakiś symbol czy wzór. Szczerze powiem, że ja sama jeszcze czegoś takiego nie widziałam a chętnie bym zobaczyła albo, może kiedys, samam przymierzyła. Ale bardzo, bardzo przyszłościowe kiedyś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magik
SUM-owiec
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zakon Feniksa
|
Wysłany: Pon 22:06, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ja nie lubie soczewek bolą oczy jak je wkładamy do bani a potem co ciężko wyciągać a jak sobie oko z tą soczewką wyciągnę to co będe płakał i po oku ;/ lipa nie zgadzam sie mam w nosie soczeki jeszcze sie zabije albo co
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Louis
Gość
|
Wysłany: Wto 22:20, 07 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ivelios, ja noszę soczewki juz czas jakis i nie wydłubałam sobie oka;P
Głowa mnie nie boli, problemów nie mam z nii jakis większych...Nie zbaiłam się ani nic, wręcz przeciwnie- jestem w nich bardzo zadowolona!jedyna wada- lezysz w wieczorem w cieplym łóżeczku skończył się film a ty zamiast polozyc sie spać musiz je zdjąc i umyć...;(
|
|
Powrót do góry |
|
|
telum
Poszukujący magii
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dworek w Wiltshire
|
Wysłany: Śro 12:10, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ja też oszę soczewki. Osatnio zukałam jakichś kolorowych, ale niesetety z moją wadą jest ich mało. Zazwyczahj kolorowe są do -8, a ja mam -8,5@!! Co za hamstwo:P
Lady Vader - -są soczewki"kocie". Całkiem fajnie wyglądają^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wielokropek
SUM-owiec
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:39, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Telum:
Strasznie wielką masz tą wadę.. Próbowałaś już może szukać jakiejś pomocy, żeby tą wadę zmniejszyć? Już sobie wyobrażam, co się dzieję jak nie masz soczewek czy okularów (które z kolei wyglądają jak u Zapendowskiej) Cały świat rozmazany.:S
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Louis
Gość
|
Wysłany: Pią 23:52, 10 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Telum, -8,5? Kurcze, ja mam z -3,75( wada mi się cos powiększyła) i mam problemy z poruszaniem sie po miescie bez soczewek czy okularów, kłaniam się drzewow i nie rozróżniam mamy od grubej sąsiadki z dołu a co dopiero ty...
Myślałas kiedyś o laserku? Ja jak tylko skoncze 18 lat zorbię sobie bez zastaowienia;P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaheira
Początkujący czarodziej
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:35, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Laserek? Co to jest?
Ja osobiście mam małą wadę, -1,5 i -0,7, ale ostatnio się zapalenie spjówek odzywa i nie wiem, jak będzie dalej.
Co to za metoda?
(Temat wspólny soczewkom - jak można się ich pozbyć Żaden offtop, żaden offtop )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sorrow
Forumowy buraczek^^
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz
|
Wysłany: Sob 22:03, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
To ja też się pochwalę, że mam okulary
Tutaj zakładacie chyba jakieś szkoły czy kluby - to może założycie Klub Okularników
Co do operacji oka to nie trzeba mieć 18 lat, możesz mieć 17. Operacja zależy od tego co konkretnie dolega Twoim oczom. Możesz mieć korygowaną wadę, zeza lub np astygmatyzm - w zależności od tego co Ci korygują operacja może trwać od 10 minut w zwyż.
Jak dokładnie się to odbywa to nie wiem, ale wiem, że dają Ci "głupiego jasia" a potem tną laserem po oczach
EDIT
Jak już mówiłem wystarczy 17 lat
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sorrow dnia Sob 22:35, 11 Lut 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Louis
Gość
|
Wysłany: Sob 22:06, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Jahi, "laserek" to laserowa korekcja wzroku, niestey dość kosztowna i wydaje mi się, że trzeba osiagnąć pełnoletność by to zrobić( jeśli sie mylę byłabm wdzieczna za wyprowadzenie mnie z błędu;)). Nie słyszałas nigdy o tym?
współczuje zapalenia spojówek- miałam kiedys. mało przyjemne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jaheira
Początkujący czarodziej
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:55, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Znaczy słyszałam o laserowych metodach, ale niezbyt dokładnie
Wzbogaciłam trochę zasób informacji i podobno można zacząć robić coś takiego, kiedy wzrok skończy się rozwijać i niekoniecznie może to być siedemnastka czy osiemnastka. Podobno. I podbno nie we wszystkich przypadkach chorób oczu można przeprowadzać...
E, ja tam się raczej nie palę, bo tak dużej wady to znowu nie mam. Ale Tobię, Louis, współczuję. -3,75 na oba szkła? Au... Mi też się lekko powiększyła, ale tylko mi cylindryczność zwiększyli, czy jakoś tak.
No, znajomy mojego taty ma -15. Okulary jak dwa denka od szklanki. Za późno na laser, niestety. Zresztą laser koryguje chyba do 12.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Louis
Gość
|
Wysłany: Nie 18:38, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
jahi, Telum ma -8,5. Ja w porównaniu do niej to jestem małe piwko;P
Nie trzeba mieć 18 lat? Fajnie;P Ale znając moich rodziców nie za bardzo pozwola mi ją przeprowadzić;( Ale co tam, jak uzbieram te pięć(!) tysięcy przeprowadzę ją z pewnością. Wyrzucę swoje okularki, soczewki spuszczę w kiblu...Ale będzie radocha;P
|
|
Powrót do góry |
|
|
telum
Poszukujący magii
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dworek w Wiltshire
|
Wysłany: Wto 17:43, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Niestety - mam wade, która rośnie razem ze mną. Dopóki nie przestane rosnąć to nie moge zrobić sobie operacji. Ale jak będę miała 18 to na ewno skorzystam^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Risika
Gość
|
Wysłany: Nie 20:18, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ja noszę soczewki i muszę przyznać, że jest to o wiele wygodniejsze od okularków. Zakłada się je szybko tak samo i zdejmuje. Ja długo chciała móc nosic soczewki (jeszcze zanim miałam wadę wzroku ) i pogodziłam się z myślą, że trzeba wtedy dotknąć oka. I jeśli sobie to uświadomisz to od razu nie będziesz miała problemów z ich zakładaniem.
Jak narazie mam 1-sze 3-miesięczne soczewki, bo podobno są najlepsze na 1-szy raz, ale potem będę mogła mieć jakie chce.
Może mógłby ktoś polecić jakieś soczewki:D?
Nie wiem, czy to prawda, ale podobno jak ma się soczewki kolorowe, to widzi się obraz odrobinę zabarwiony, czy to prawda?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|