Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Louis
Gość
|
Wysłany: Nie 14:59, 05 Lut 2006 Temat postu: Walentynki |
|
|
Zblizaja się Walentynki. Dla jednych świeto Zakochanych, dla innych dzień Kiczu, Tandetu i Sprzedawców.
Ja osobiscie Walentynek nie znoszę, nie, przepraszam- JA ICH NIENAWIDZE!!!
Wszędzie widze całujące sie pary, pluszowe różowe serduszka i miski. Nie, to ponad moje siły.
W szkole działa specjalna Walentynkowa poczta, której głównym celem jest dostraczenie jak naajwiększej ilości jajcarskich kartek.
Od tego wszystkiego jest mi niedobrze...
A wy, jaki macie stosunek do tego święta?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tribcode
Początkujący czarodziej
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Raz tu, raz tam
|
Wysłany: Nie 15:12, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Podobnie. NIENAWIDZĘ. W ogóle nie rozumiem po co ten dzień jest. Jak sie para kocha to nie potrzebuje święta, żeby to okazać. A tak to tylko wszędzie róż, pluszaki z sercami i napisem I LOVE U itp. Jak tylko mogę to w tym dniu z domu nie wychodzę, bo gdzie nie spojrzę to kicz. Chociaż jeden plus jest - mianowicie prawie każda lekcja w tym dniu jest przerwana przez kolejne zespoły roznoszące kartki. Inna sprawa, że w większości to jakieś kawały. Ewentualnie kartki wysyłane samemu sobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rita
Owutemiec
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: czy ja wiem...
|
Wysłany: Nie 15:19, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Mi to te pary nie przeszkadzają, ale bez przesady. U mnie w szkole (jak chyba we wszystkich) działa walentynkowa poczta. I moge sie przyznac, że w 4 klasie dostałam pare kartek. Te misie, kwiaty i czekoladki to jako znak, że ktoś kogoś kocha, czy bardzo lubi. Także niec nie mam do Walentynek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Midnight
Wolny strzelec
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ankh-Morpork
|
Wysłany: Nie 15:19, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
No cierpię Walentynek!
Całe miasto jest w różowych i czerwonych serduszkach. Wszędzie dookła róż i słodkości. Może to nastawienie do Walentynek zmienia się, kiedy już się odnajdzie drugą połówkę, ale jeśli ludzie się kochają, to kochają się przez cały rok i nie potrzebny jest na to jeden specjalny dzień. Dla zakochanych Walentynki są codziennie. Ogólnie są świętem naciąganym i niepotrzebnym. A Walentynkowa gorączka w mojej szkole jeszcze bardziej doprowadza mnie do szału.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wielokropek
SUM-owiec
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:21, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
No a ja raczej jestem troche inaczej nastwiony niż wy Drogie Panie. To prawda dzień ten jest przepełniony kiczem i różnego rodzaju kawałami, a to mija się z celem.
Istnieją jednak ludzie, którym brakuje odwagi na wyznanie swojego uczucia swojej drugiej połówce. I wcale nie mówię tutaj o parach, które są już ze sobą X miesięcy/lat. I właśnie im pomagają walentynki. A co z parami które są ze sobą już dłuższy czas? Od czasu do czasu miło jest dostać nawet najmniejszy prezent który mówi, że on/ona o tobie nie zapomniała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eternal Flame
Lolitka ^^
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sz-n City
|
Wysłany: Nie 15:35, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ech... Ja tam nie przepadam za tym świętem.. (Może dlatego że nigdy żadnej poważnej kartki czy czegoś nie dostałam). Jakoś mi wtedy smutno, bo większość dziewczyn w kalsie chwali się jak to dostają karki, maskotki i inne duperele, mówią co ślą chłopaką a ja siedze sama i tylko słucham... Żadna atrakcja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tribcode
Początkujący czarodziej
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Raz tu, raz tam
|
Wysłany: Nie 15:39, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
wielokropek napisał: | Istnieją jednak ludzie, którym brakuje odwagi na wyznanie swojego uczucia swojej drugiej połówce. |
Wiesz, moim zdaniem jak ktoś nie ma na to odwagi przez cały rok to nie odważy się też tego dnia. Taką kartkę można wysłać każdego dnia. A Walentynki może i pomagają, ale to i tak zależy od człowieka, bo jak jest nieśmiały to nic tego nie zmieni.
wielokropek napisał: | Od czasu do czasu miło jest dostać nawet najmniejszy prezent który mówi, że on/ona o tobie nie zapomniała |
Tak, tyle, że ja osobiście bardziej cenię sobie prezenty najmniejszej wartości czy nawet zwykłe słowa dane/wypowiedziane bez szczególnej okazji. Bo to one mówią więcej. A nie te spowodowane jakąś rocznicą czy świętem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wielokropek
SUM-owiec
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:45, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ależ oczywiście, że się odważy. Walentynki choć przepełnione kiczem są dniem szczególnym. Uwierz mi, że pomagają zrobić ten pierwszy krok. Sam się o tym przekonałem, ale o tym cicho. <zawstydzony> Ależ słowo można wypowiedzieć także w walentynki. Nie uwierze jednak, że nie byłoby Tobie miło jakbyś dostała małego misia z kartką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scamp:]
Poszukujący magii
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Durmstrang
|
Wysłany: Nie 15:46, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
moje zdanie na temat walentynek nie oscyluje przy żadnym z krańców skali kocham-nienawidzę.
szczerze mówiąc, walentynki są mi zwyczajnie obojętne (jak i większość innych świąt), to poprostu kolejny dzień wymyślony przez sprawnie działające instytucje marketingowe mający na celu sprzedanie jak największej liczby pluszowych serduszek, misiaczków i czerwonych róż.
podchodzę do tego jak najbardziej obojętnie - do szkoły już nie chodzę więc nie stresuje mnie wizja Walentynkowej Poczty (przyznaję, że dawniej rzeczywiście był to problem, szczególnie w podstawówce).
Strachu przed niedostaniem walentynki też nie przeżywam, bo mieszkam z moim chłopakiem i przezornie od tygodnia już mu o konieczności zakupienia mi prezentu przypominam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tribcode
Początkujący czarodziej
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Raz tu, raz tam
|
Wysłany: Nie 16:03, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
wielokropek napisał: | Nie uwierze jednak, że nie byłoby Tobie miło jakbyś dostała małego misia z kartką. |
Ależ oczywiście, ze jest mi miło, jak coś dostaję. Zwłaszcza jakiegoś pluszaka - tylko niech nie będzie różowy. Ale nie dlatego, że to są walentynki, tylko, że ktoś zadał sobie trud. Ale przyznam, że dużo bardziej cenię sobie prezenty bez okazji. Bo moim zdaniem to one świadczą o uczuciu, a nie te dawane w jakieś święto. A walentynek nienawidzę ponieważ to już nie jest święto tylko zakochanych, ale marketingu.
wielokropek napisał: | Uwierz mi, że pomagają zrobić ten pierwszy krok. |
Wierzę, bo moja kumpela właśnie wtedy się odważyła. Ale ja nadal uważam, że to nie był wpływ tego dnia tylko Twojej czy jej odwagi. Bo co z ludzmi którzy walentynek nie obchodzą. Chodzi mi o tych którzy o nich nie słyszeli? nie uznają ich ze względu na wiarę? Czy oni nigdy nie wyznali sobie miłości bo taki dzień dla nich nie istnieje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wielokropek
SUM-owiec
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:13, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A mi się wydaje, że na siłę chcecie udowodnić, że walentynki są niepotrzebne, że to tylko święto marketingu. Walentynki pomagają nabrać odwagi. I to nie tylko odwaga pomaga w zrobieniu pierwszego kroku.
@Mały offtop: Teraz praktycznie każde święta są przepełnione kiczem, walentynek niestety to nie ominęlo.
A co z ludzmi którzy nie słyszeli o walentynkach. Oni mają inne święta, okazje aby wyznać sobie uczucie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mada
Pufek
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Nie 22:58, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Podobnie jak większość, Walentynki uważam za coś zbędnego.
Wszędzie widać różowo-czerwone dekoracje, serduszka, Amorki, misie z kokardkami... blehh
Może niektórym jest łatwiej wyznać co się czuję w ten dzień, ale i tak uważam, że o wiele milsze byłoby takie wyznanie bez okazji, przypadkowego dnia.
Tak samo dostanie kwiatka, czy misia. Jeśli ludzie się kochają, to powinni sprawiać sobie malutkie prezenciki bez okazji, a nie czekać na Walentynki.
Tak samo jest z Dniem Kobiet. Samo dostanie kwiatka jest miłe, ale jeśli się pomyśli o tym, że jest to praktycznie wymuszone...od razu robi się mniej przyjemnie.
Ehhh...ale który facet zrozumie, czego pragną kobiety...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wielokropek
SUM-owiec
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:04, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ale to wcale nie musi być wymuszone, dlaczego oceniacie tak negatywnie wszytkich ludzi!? A prezent w walentynki może cieszyć podwójnie.
Jest dzień babci czy dziadka gdzie poświęcamy cały swój czas właśnie im.
Tak samo w dzień ojca czy matki.
Zakochani mają swój dzień, który przeznaczają tylko dla siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sklawinia Marple
Gość
|
Wysłany: Nie 23:09, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ja uważam, że walentynki są świętem mimo wszystko dość magicznym. I specjalnym. Mimo całej tej medialno - marketingowej otoczki. Poza tym nie uwierzę, że każda, z zadeklarowanych tu przeciwniczek tego święta nie poczuła by się dotknięta, nie dostając nawet życzeń od swojej sympatii tego dnia.
Oczywiście są wyjątki, ale taka nasza babska logika - najpierw krzyczymy, że to głupie inas nie obchodzi, a potem nam przykro.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mada
Pufek
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Nie 23:13, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ale to wcale nie musi być wymuszone, dlaczego oceniacie tak negatywnie wszytkich ludzi!? |
Może nie wszyscy, ale jak dla mnie, to np. prezenty rozdawane w klasie na Dzień Kobiet, są jak najbardziej wymuszone. Bo kto dałby kwiatka dziewczynie, z którą ma bardzo mały kontakt, prawie się nie znają, itd. ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wielokropek
SUM-owiec
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:14, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
I to jest to! Znowu się zgadzamy Iniu:D
Wszytkie tutejsze przeciwniczki walentynek mają poprostu kompleksy ;D i niech dostają póki co bezokazyjne życzenia:P
Ja nie rozumiem jak facet może tłumaczyć babom ( ^^ ), że walentynki są potrzebne:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sklawinia Marple
Gość
|
Wysłany: Nie 23:16, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
To znaczy, że stosuje się do tradycji. Nowej bo nowej ale zawsze tradycji. Czy skoro składasz życzenia dziadkom, chociaż wiesz, że przez alzcheimera nie są wstanie rozpoznać Twojej twarzy, działasz wymuszenie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magik
SUM-owiec
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zakon Feniksa
|
Wysłany: Pon 13:33, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
O jeju ja też nie lubie walentynek nie stety musze iść do szkoły na ferjach i szkołe dekorować kurde czego ferje mam teraz a nie w dzień walentynek ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
harry_zabrze
Początkujący czarodziej
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mieszkam za rogiem:,,Pod trzema miotłami"
|
Wysłany: Pon 14:17, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A minie walentynki za bardzo nie obchodzą
Jeśli nie masz co pisać, to nie pisz. Który raz proszę o dłuższe posty? Jeszcze jeden, a zrobię coś więcej, niż wcinanie się w posta. Moderator Zazwyczaj Uprzejmy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tribcode
Początkujący czarodziej
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Raz tu, raz tam
|
Wysłany: Pon 14:55, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Sklawinia Marple napisał: | Czy skoro składasz życzenia dziadkom, chociaż wiesz, że przez alzcheimera nie są wstanie rozpoznać Twojej twarzy, działasz wymuszenie? |
Tak, jeżeli robisz to tylko w ten jeden dzień ich święta. Jeżeli przez cały rok ich nie odwiedzasz, a w tym dniu idziesz "bo tak trzeba".
Ale tak samo jest z życzeniami walentykowymi. Jeżeli składasz te życzenia tylko w ten jeden dzień, to jest to wymuszone. Zresztą każdy prezent może być wymuszony. A mnie w walentynkach nie chodzi o samą idee tych kartek, tylko o wszechobecny róż i słodkość. Bo w innym czasie nie ma tych wszystkich wystaw, tylko akurat wtedy.
Ale skoro my żyjemy w społeczeństwie, które zarabia nawet na śmierci Papieża, to nie ma się co dziwić.
A co do Dnia Kobiet, to w tamtym roku nauczycielka zachwycała się jak to jedna klasa wszystkim nauczycielkom dała kwiat. Bez względu na to czy ona ich uczyła czy nie, czy się znali czy nie. Ciekawe podejście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wielokropek
SUM-owiec
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:05, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A mnie w walentynkach nie chodzi o samą idee tych kartek, tylko o wszechobecny róż i słodkość. Bo w innym czasie nie ma tych wszystkich wystaw, tylko akurat wtedy. |
Tutaj MOIM zdaniem zaczynasz się już tłumaczyć.. - (Mały Dodatek z serii Off-topicowych)
Czy w innym czasie nie ma wystaw? Ależ SĄ! Tylko są dostosowane do święta które ma nadejść. W czasie Bożego Narodzenia jest wiele mikołajów, bałwanów i choinek. Cały czas mówi się o prezentach wigilijnych, o tym co kupić etc. Szczególnie śmieszy mnie tylko świąteczna reklama Coca-Coli która pojawiła się w TV już w październiku .. Poczuj magię Świąt ..
Inny przypadek Wielkanoc. Wszędzie króliczki, zajączki, pisanki.
Nie powinniście zwracać uwagi na ten cały marketingowy show w czasie walentynek, a zająć się swoim partnerem/partnerką, swoim uczuciem , bo to w tym dniu jest najważniejsze,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tribcode
Początkujący czarodziej
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Raz tu, raz tam
|
Wysłany: Pon 15:15, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
wielokropek napisał: | Czy w innym czasie nie ma wystaw? Ależ SĄ! Tylko są dostosowane do święta które ma nadejść. W czasie Bożego Narodzenia jest wiele mikołajów, bałwanów i choinek. Cały czas mówi się o prezentach wigilijnych, o tym co kupić etc. Szczególnie śmieszy mnie tylko świąteczna reklama Coca-Coli która pojawiła się w TV już w październiku .. Poczuj magię Świąt ..
Inny przypadek Wielkanoc. Wszędzie króliczki, zajączki, pisanki. |
A czy ja powiedziałam, ze TO mi się podoba? Nie. - (ale nic juz nie piszę bo znowu się będę tłumaczyć).
A co do reklamy Coca-coli to może i śmieszne było, ale bardziej się usmiałam jak w jednym sklepie na wystawie obok zniczy "najtaniej tylko u nas" zauważyłam w pełni ubraną choinkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wielokropek
SUM-owiec
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:35, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Nie powiedziałaś, że ci się to podoba, ale powiedziałaś że nie ma. A ja tylko udowodniłem, że jest. Ale to nie ważne.
Co myślicie o walentynkach? Czy uważacie, że są potrzebne? Czy istnieją tylko po to aby dać zarobić marketingowym bossom?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ducky
Nadworna Kaczka
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ker-Paravel
|
Wysłany: Pon 16:42, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Nie lubię różowych misiów z napisami I love you.
Nie lubię plastikowych różyczek.
Nie lubię tandetnych kartek.
Nie lubię poczty walentynkowej.
Ale walentynki lubię. I nie dlatego, że jakieś cud chłopięcie na motorze zabiera mnie do kina [swoją drogą, byłoby miło ]. Jest to naprawdę miłe święto dla tych, którzy mają z kim je spędzić. I wtedy ta cała różowa wystawka znika.
Poczta walentynkowa to szczyt głupoty. Połowa kartek i tak nie dochodzi, a samorząd je czyta. Nieraz zdarzały się rozerwane koperty.
Ale mimo to jest to przyjemne święto dla tych, którzy są zakochani. I o to chodzi, czyż nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mada
Pufek
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Pon 17:30, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
wielokropek napisał: |
Nie powinniście zwracać uwagi na ten cały marketingowy show w czasie walentynek, a zająć się swoim partnerem/partnerką, swoim uczuciem , bo to w tym dniu jest najważniejsze, |
Nawet jeżeli człowiek bardzo będzie się starał, nie jest w stanie nie zwracać uwagi na wszechogarniającą cukierkową atmosferę.
Gdziekolwiek się pójdzie widać serduszka i inne dekoracje, w telewizji na okrągło o tym mówią. Nawet teraz, ponad tydzień przed Walentynkami w radiu co chwilkę słychać o konkursach typu: "wyznaj miłość na antenie" czy "wygraj wycieczkę układając życzenia dla swojej drugiej połówki i czytając je w radiu" chore...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|